Sandra Kubicka i Aleksander Baron nie rozwodzą się. Są nowe informacje
Rozprawa rozwodowa Sandry Kubickiej i Aleksandra Milwiw-Barona miła odbyć się pod koniec maja. Małżonkowie jednak nie stawili się w sądzie, a na miejscu okazało się, że rozprawa została odwołana. Nie wskazano wówczas kolejnej daty. Teraz pojawiły się nowe informacje w sprawie. Sandra Kubicka i Alek Baron jednak się dogadali?
Wygląda na to, że to nie koniec małżeństwa Sandry Kubickiej i Aleksandra Barona. W ostatnich tygodniach fani trzymali za nich mocno kciuki, wierząc, że jeszcze nie wszystko stracone. Wszystko przez to, że rodzice małego Leosia znowu zaczęli być widywani razem. Pod koniec maja w dodatku okazało się, że ich rozprawa rozwodowa została odwołana, a teraz jak informuje Pudelek.pl - w sprawie "28 maja zapadło orzeczenie końcowe".
Co dalej ws. odwołanego rozwodu Sandry Kubickiej i Aleksandra Barona?
Rozprawa rozwodowa Sandry Kubickiej i Aleksandra Barona została odwołana. Para miała rozwieść się 29 maja, jednak do tego nie doszło. W sądzie nie pozostawiono również żadnych informacji o ewentualnej kolejnej dacie. Teraz Pudelek.pl przekazuje kolejne informacje w tej sprawie:
W powyższej sprawie, 28 maja, zapadło orzeczenie końcowe. (...) Sprawa 29.05.2025 r. nie odbyła się. O innych czynnościach w sprawie nie udzielę informacji, brak podstawy prawnej
Według prawniczki, która udzieliła serwisowi porady prawnej w tej kwestii, fakt, że zapadło orzeczenie końcowe, może oznaczać, że mogło dojść do cofnięcia pozwu:
Prawdopodobnie doszło do umorzenia postępowania wskutek cofnięcia pozwu. (...) Ugody w sprawie rozwodowej nie ma, bo rozwiązać małżeństwo sąd może wyłącznie przez rozwód - przekazała mecenas Sylwia Angielska.
Rozstanie Sandry Kubickiej i Aleksandra Barona
Sandra Kubicka i Aleksander Milwiw-Baron, znany muzyk zespołu Afromental, ogłosili w marcu 2025 roku, że ich małżeństwo przechodzi poważny kryzys. Modelka poinformowała wówczas, że już w grudniu 2024 roku złożyła pozew o rozwód. Decyzja ta zaskoczyła fanów, zwłaszcza że od ich ślubu minęło zaledwie osiem miesięcy, a para niedawno powitała na świecie syna, Leonarda. Kubicka w swoim oświadczeniu podkreśliła, że przyczyny rozstania pozostaną prywatne, choć zasugerowała, że Baron nie angażował się wystarczająco w opiekę nad dzieckiem. Z kolei Baron, w emocjonalnym wpisie na Instagramie, zaznaczył, że "nigdy nie jest za późno, by stać się lepszą wersją siebie" i podkreślił znaczenie szacunku wobec matki swojego dziecka. Jednocześnie nie komentował swoich prywatnych spraw.
Jednak w ostatnich tygodniach relacje między małżonkami zaczęły się ocieplać. Para spędziła razem majówkę, pojawiła się wspólnie na wydarzeniu See Bloggers w Łodzi, a także razem świętowała pierwsze urodziny syna. Baron opublikował wówczas rodzinne zdjęcie, na którym nazwał Kubicką "najdzielniejszą mamą" i podziękował jej za "najwspanialszy dar", mając na myśli ich dziecko.
Ostatecznie, dzień przed planowaną rozprawą rozwodową, która miała odbyć się 29 maja, sąd wydał orzeczenie kończące postępowanie. Choć nie wydano oficjalnego oświadczenia w tej sprawie, wiele wskazuje na to, że Kubicka i Baron postanowili dać sobie drugą szansę.
Zobacz także:
- Wyszło, co robili Kubicka i Baron w dniu odwołanej sprawy rozwodowej. Pokazali w sieci
- Aleksander Baron rozczula fanów nowym zdjęciem. Wszystko stało się jasne
