Reklama

Jakub Rzeźniczak, były piłkarz i obecnie influencer parentingowy, ponownie znalazł się w centrum medialnej burzy. Tym razem za sprawą opublikowanego wideo, na którym widać go w towarzystwie jego córki Antosi. Na nagraniu prezentuje się jako troskliwy i szczęśliwy ojciec. Materiał wzbudził spore zainteresowanie internautów, szczególnie że opatrzony został emocjonalnym opisem.

Reklama

Jakub Rzeźniczak znów na językach

Jakub Rzeźniczak jest ojcem małej Antosi, której poświęca niemalże każdą wolną chwilę. Niedawno zabrał córeczkę do ZOO, jednak nie był w pełni zadowolony z tej wizyty. Teraz dodał nowe nagranie, w którym nie szczędził ciepłych słów dla swojej żony. Paulina, z którą obecnie dzieli życie, została przez niego przedstawiona jako osoba, która umożliwiła mu pełne spełnienie w roli ojca.

Dziękuję Ci Żono, bo pozwoliłaś mi być najlepszym tatą na świecie

Taki przekaz z jednej strony zdobył uznanie części obserwatorów, którzy uznali, że Rzeźniczak przeszedł pozytywną przemianę. Jedna z internautek napisała: „Chyba trafiłeś na swoją bratnią duszę. Widać zmianę w twoim zachowaniu kiedyś, a tym teraz. Miłość Cię chyba uskrzydliła”.

Sam zainteresowany odpowiedział: „Właśnie wszyscy tak mówią, a nie do końca jest tak, że kiedyś byłbym inny. Miłość z żoną to jedno, a miłość do córki to troszeczkę co innego”.

Internauci ostro reagują na słowa o "pozostałych dzieciach"

Jednak nie wszyscy obserwatorzy byli zachwyceni wpisem. Pojawiły się także krytyczne głosy. Jedna z użytkowniczek zapytała wprost:

A nie można było być takim ojcem dla innych dzieci?

Na tę uwagę Rzeźniczak odpowiedział krótko, lecz dobitnie:

Niestety nie można było. Przeczytaj opis tej rolki, jak nie zrozumiesz to poproś kogoś żeby Ci wytłumaczył

Wypowiedź ta rozgrzała sieć. Komentarze w tonie krytycznym zaczęły pojawiać się lawinowo. Internauci nie kryli oburzenia, zarzucając celebrycie brak empatii wobec pozostałych dzieci. Pojawiły się oskarżenia o hipokryzję i uciekanie od odpowiedzialności. „Pięknie, winę za to że był słabym ojcem zrzuca na poprzednie partnerki, brawka”, pisała jedna z komentujących.

Jeno trzeba przyznać- Jakub Rzeźniczak nie opuszcza żony i córki na krok i poświęca im naprawdę wiele uwagi!

Zobacz także:

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama