Robert Lewandowski przeszedł metamorfozę! Na nowym zdjęciu jest nie do poznania
To dopiero zaskoczenie! Robert Lewandowski postanowił zmienić swój image i właśnie zaprezentował się fanom w nowej fryzurze. Na jego głowie pojawił się... blond. Internauci nie mogą oderwać wzroku od jego nowego zdjęcia. "Lewy, wyglądasz bosko" - czytamy w komentarzach.
Robert Lewandowski aktualnie wypoczywa wraz z rodziną i przyjaciółmi na Majorce, ale jak widać, nawet na wakacjach nie próżnuje. I nie chodzi tylko o treningi - jak się bowiem okazało, piłkarz postanowił zafundować sobie metamorfozę. I to niemałą, bo na jego głowie pojawił się niemalże platynowy blond. Co za zmiana! Sami spójrzcie.
Robert Lewandowski zmienił fryzurę
Dopiero co Robert Lewandowski rozpalił cały internet zdjęciem bez koszulki, a już teraz zaprezentował swoją spektakularną metamorfozę i zaskoczył fanów nową fryzurą – platynowy blond i wyraźnie krótsze cięcie sprawiają, że jest wręcz nie do poznania!
Na najnowszym zdjęciu piłkarz prezentuje się w luźnym, wakacyjnym stylu: czarna koszula, krótkie spodenki i modne okulary przeciwsłoneczne nadają mu nonszalanckiego, ale stylowego wyglądu. Lewandowski wygląda na wyluzowanego i gotowego na nowe wyzwania – zarówno na boisku, jak i poza nim. Nowy sezon, nowy styl, ale cel ten sam: dominować w Europie i zdobywać kolejne gole. Z taką energią i świeżym lookiem zapowiada się bardzo ciekawy sezon!
Zdjęcie Roberta Lewandowskiego po metamorfozie możecie zobaczyć na końcu artykułu.
Fani zachwyceni nową fryzurą Roberta Lewandowskiego
Gdy tylko zdjęcie Roberta Lewandowskiego z nową fryzurą obiegło media społecznościowe, internet po raz kolejny zapłonął. Tym razem internauci są w pełni zgodni - nowy look bardzo pasuje do piłkarza! W komentarzach pod najnowszym postem sportowca pojawiło się mnóstwo komplementów i ciepłych słów od fanów.
Lewy wyglądasz bosko
O kurde Robert, ale super wyglądasz w nowej fryzurze!
Bardzo Ci pasuje ta nowa fryzura!! Ale Tobie we wszystkim pięknie
A Wam, jak się podoba metamorfoza Roberta Lewandowskiego? Trzeba przyznać, że "Lewy" nieźle wszystkich zaskoczył!
Zobacz także: