Robert Lewandowski jako przestępca serialu w Marvela? Emocje widzów sięgnęły zenitu
Robert Lewandowski pojawił się niespodziewanie w serialu Marvela "Ironheart". W drugim odcinku produkcji jego nazwisko trafiło na listę czarnorynkowych kryminalistów! To nie pierwszy polski akcent w MCU, ale ten wzbudził wyjątkowe emocje.

Robert Lewandowski – kapitan reprezentacji Polski w piłce nożnej – pojawił się w zaskakującej roli w najnowszym serialu Marvela.
Robert Lewandowski na liście kryminalistów w "Ironheart"
Produkcja "Ironheart" miała swoją premierę 25 czerwca 2025 r., a już w drugim odcinku widzowie dostrzegli szokujący szczegół: nazwisko Roberta Lewandowskiego znalazło się na liście kryminalistów powiązanych z handlem nielegalnymi przedmiotami na czarnym rynku.
Scena z kontrowersyjną listą znajduje się dokładnie w drugim odcinku serialu i nie przeszła bez echa wśród fanów. Niecodzienne umieszczenie nazwiska słynnego polskiego piłkarza w kontekście działalności przestępczej wywołało poruszenie, szczególnie że był to element humorystyczny, tzw. "easter egg", zamieszczony przez twórców serialu.
Fani Marvela odkrywają zaskakujący "easter egg"
Nazwisko Lewandowskiego na liście czarnorynkowych przestępców zostało szybko zauważone przez widzów spoza Polski. To właśnie zagraniczni fani jako pierwsi zaczęli publikować zrzuty ekranu z kontrowersyjnej sceny w mediach społecznościowych. Zaskoczenie mieszało się z rozbawieniem – w końcu nie co dzień piłkarska gwiazda trafia na listę kryminalistów w amerykańskim serialu science fiction.
To nie jest przypadkowe użycie nazwiska. Tego rodzaju ukryte smaczki są typowe dla produkcji Marvela, ale rzadko zdarza się, aby dotyczyły znanych sportowców z Europy Środkowo-Wschodniej. Twórcy serialu „Ironheart” najwyraźniej postanowili nawiązać do globalnej rozpoznawalności Roberta Lewandowskiego i wpleść jego nazwisko w zabawny, choć kontrowersyjny sposób.
Polskie nazwiska w Marvelu – od Skolimowskiego po Adamczyka
To nie pierwszy raz, gdy polskie nazwiska pojawiają się w uniwersum Marvela. Już w 2012 r. Jerzy Skolimowski wystąpił w filmie „Avengers”, gdzie wcielił się w postać rosyjskiego generała przesłuchującego Czarną Wdowę graną przez Scarlett Johansson.
Kolejnym znaczącym przykładem był udział Piotra Adamczyka w serialu „Hawkeye”. Polski aktor odegrał jedną z najbardziej zapamiętanych ról drugoplanowych jako członek Gangu Dresiarzy. Jego kreacja zdobyła uznanie nie tylko w Polsce, ale również wśród międzynarodowej publiczności. W wywiadach Adamczyk wielokrotnie podkreślał, jak trudno było przebić się na amerykańskim rynku, gdzie – jak sam przyznał – "każdy kelner jest aktorem". Mimo to jego rola została uhonorowana figurką Marvel Legends z jego podobizną.
Serial "Ironheart" i jego premiera: co wiemy?
"Ironheart" to najnowsza produkcja Marvela, której premiera miała miejsce 25 czerwca 2025 r. Serial opowiada o młodej bohaterce, która kontynuuje dziedzictwo Iron Mana, tworząc własną, zaawansowaną technologicznie zbroję.
W drugim odcinku produkcji pojawia się lista kryminalistów zaangażowanych w nielegalny handel. To właśnie na tej liście znalazło się nazwisko Roberta Lewandowskiego, co przykuło uwagę fanów i mediów. Niezależnie od tego, czy była to decyzja mająca na celu jedynie rozbawienie widzów, czy też ukryty komentarz, scena ta natychmiast stała się jednym z najczęściej omawianych momentów całej serii.
Jak Lewandowski trafił do uniwersum Marvela?
Nie ma oficjalnego stanowiska Marvela w tej sprawie. Pojawienie się nazwiska Roberta Lewandowskiego wśród czarnorynkowych przestępców może być zwyczajnym żartem lub formą hołdu złożonego znanemu sportowcowi. Twórcy serialu wielokrotnie korzystali z tego typu nawiązań, wplatając w swoje produkcje odniesienia do popkultury i znanych postaci ze świata rzeczywistego.
Dla wielu fanów Marvela w Polsce ten "easter egg" to powód do dumy – Lewandowski, choć fikcyjnie przedstawiony jako czarny charakter, dołącza do grona Polaków, którzy pojawili się w produkcjach Marvela. Jedno jest pewne – jego nazwisko w "Ironheart" nie przeszło bez echa i już teraz stało się jednym z najbardziej komentowanych tematów w polskich i zagranicznych mediach.
Robert Lewandowski Marvel – to połączenie, które wywołało niemałą sensację. Choć jego rola w serialu ogranicza się do nazwiska na ekranie, obecność kapitana reprezentacji Polski w tej formie stała się kolejnym ciekawym wątkiem w historii polskich odniesień w MCU.
Zobacz także: Ostatnie spotkanie Roberta Lewandowskiego i Michała Probierza na trybunach. Wszystko się nagrało!
