Reklama

Właśnie odbyła się konferencji ramówkowej Polsatu. Tłum gwiazd zaprezentował się na ściance. Jednak największą uwagę przykuły słowa Roberta Górskiego, który wspomniał o Sławoszu-Uznańskim Wiśniewskim i jego żonie.

Reklama

Robert Górski na scenie Polsatu: drwiny zamiast żartów?

Podczas prezentacji jesiennej ramówki Polsatu, która przyciągnęła tłumy celebrytów i dziennikarzy, jednym z punktów programu była interaktywna rozmowa Agnieszki Hyży z Robertem Górskim. Komik, znany z ciętego języka, nie zawiódł swoich fanów – choć tym razem jego komentarz wzbudził mieszane emocje. W pewnym momencie Górski zaskoczył wszystkich, kierując uwagę na Sławosza Uznańskiego-Wiśniewskiego, drugiego Polaka w historii, który poleciał w kosmos. Nawiązując do jego popularności, stwierdził:

Mamy nowy program. Pojawi się w nim na pewno Sławosz Uznański, ponieważ jest wszędzie. Prawdopodobnie przyjdzie z żoną i pierogami. Na pewno żona pana Sławosza opowie, co pan Sławosz widział w kosmosie. Brawa dla Pana Sławosza, drugi Polak w kosmosie

Słowa te natychmiast wywołały salwę śmiechu wśród obecnych. Niektórzy jednak odebrali wypowiedź jako niepotrzebnie szydzącą z żony astronauty – Aleksandry Uznańskiej-Wiśniewskiej.

Kim jest Aleksandra Uznańska-Wiśniewska i dlaczego znalazła się w centrum uwagi?

Aleksandra Uznańska-Wiśniewska od początku kariery kosmicznej swojego męża często towarzyszyła mu w mediach. Występowała u jego boku, wspierała podczas przygotowań do misji Axiom Mission 4 (Ax-4) i niejednokrotnie komentowała jego sukcesy.

To właśnie ta medialna obecność Aleksandry stała się celem żartu Roberta Górskiego. Jej liczne wypowiedzi na temat misji kosmicznej męża mogły sugerować, że sama stała się nieformalną rzeczniczką astronauty. Choć wielu internautów doceniało jej wsparcie i zaangażowanie, nie brakowało również głosów krytycznych, zarzucających jej zbytnią ekspozycję medialną.

Publiczność śmieje się, internet komentuje – reakcje po występie Górskiego

Podczas samego wydarzenia reakcja publiczności była jednoznaczna – śmiech i brawa. Górski kolejny raz pokazał, że potrafi rozbawić tłum, jednak tym razem jego występ odbił się szerokim echem także w internecie.

W sieci pojawiły się zarówno komentarze pełne uznania dla dowcipu kabareciarza, jak i głosy krytyki. "Niepotrzebna złośliwość", "Żart poniżej pasa" – pisali niektórzy użytkownicy. Inni podkreślali, że kabaret od zawsze rządzi się swoimi prawami, a polityczna poprawność nie powinna go ograniczać.

Reklama

Zobacz także: Sławosz Uznański‑Wiśniewski przerwał milczenie: "Nie zgadzam się na hejt i ataki na moją rodzinę!"

Robert Gorski
Piotr Matusewicz/East News
Sławosz uznański-Wiśniewski z żoną
Julian Sojka/East News
Reklama
Reklama
Reklama