Reklama

Rafał Maślak to polski fotomodel, Mister Polski 2014. On sam od dawna pozostaje również aktywny w mediach społecznościowych, gdzie chętnie pokazuje urywki ze swojego życia. Niestety, ostatnio poinformował tam o dramatycznej sytuacji, w jakiej znalazła się jego córeczka. 4-latka trafiła do szpitala w poważnym stanie. Teraz model przekazał kolejne informacje.

Reklama

Co się stało córce Rafała Maślaka? Pierwsze objawy i diagnoza

Na początku czerwca 2025 roku 4-letnia Michalina, córka Rafała Maślaka, trafiła do szpitala z objawami, które początkowo przypominały zwykłe przeziębienie. Rodzice – Rafał i Kamila Maślakowie – zauważyli jednak niepokojące symptomy, takie jak płytki oddech, mocne bicie serca i brak apetytu. Nie bagatelizując sygnałów, podjęli decyzję o przewiezieniu dziewczynki do szpitala.

Tam lekarze zdiagnozowali u Michaliny stan septyczny – poważną i groźną reakcję organizmu na zakażenie, która może prowadzić do uszkodzenia narządów, a nawet śmierci. Dzięki natychmiastowej reakcji i wdrożonej antybiotykoterapii udało się opanować chorobę.

Nowe informacje ws. córki Rafała Maślaka

Leczenie Michaliny odbywało się w szpitalu w województwie lubuskim. To tam błyskawicznie postawiono trafną diagnozę i rozpoczęto intensywne leczenie, które okazało się skuteczne. Rafał Maślak nie krył wdzięczności dla personelu medycznego. W rozmowie z Plejadą przekazał:

Stan Misi był naprawdę bardzo poważny. Na szczęście trafiliśmy na wspaniałą opiekę, gdzie błyskawicznie postawiono diagnozę i rozpoczęto leczenie. Będziemy dozgonnie wdzięczni pielęgniarkom i lekarzom z tej placówki, bo wiemy, że to właśnie oni uratowali Michalinę

Zobacz także: Zaskakujące słowa o Grzegorzu Markowskim! Muzycy Budki Suflera ujawniają prawdę

Jak wygląda dziś stan zdrowia 4-letniej córki Maślaka?

Po kilkunastu dniach walki Michalina powoli dochodzi do zdrowia. Obecnie przebywa w domu i – jak zapewnia jej ojciec – z dnia na dzień czuje się coraz lepiej. Choć odzyskuje energię i wraca do swojej dziecięcej aktywności, wciąż musi pozostawać w izolacji z powodu obniżonej odporności.

Michalina z dnia na dzień czuje się coraz lepiej. Znów ma energię, a czasem nawet pokazuje już swój charakterek. Mimo to wciąż musimy być czujni. Przez najbliższe kilkanaście dni Misia musi unikać kontaktu z rówieśnikami i nie może przebywać w większych skupiskach ludzi. Każda bakteria czy wirus mogą niestety wywołać nawrót choroby

Dramatyczne wyznanie Rafała Maślaka: „Stan był bardzo poważny”

Dla Rafała Maślaka i jego żony Kamili ostatnie dni były ogromną próbą. W wywiadach celebryta nie ukrywał emocji, jakie towarzyszyły mu w chwili, gdy dowiedział się o stanie córki. Sepsa u dziecka to jedno z najtrudniejszych wyzwań, przed jakimi może stanąć rodzic. Maślak przyznał, że do końca nie spodziewali się tak dramatycznego rozwoju sytuacji.

To doświadczenie było dla nich bolesnym przypomnieniem, jak szybko banalne objawy mogą przerodzić się w śmiertelne zagrożenie.

Ostrzeżenie dla rodziców: Maślak apeluje o czujność i intuicję

Rafał Maślak, poruszony przeżytą sytuacją, postanowił ostrzec innych rodziców. Podkreślił, jak ważne jest uważne obserwowanie dziecka i ufanie własnej intuicji. Zaznaczył, że choć nie należy panikować przy każdym katarze, to jednak zmiana zachowania dziecka może świadczyć o czymś znacznie poważniejszym.

Historia z Misią uświadomiła nam, jak ważne jest, by zawsze być czujnym. Oczywiście, jak większość rodziców, nie biegamy do lekarza z każdym katarem czy lekką gorączką. Ale znamy nasze dziecko na tyle dobrze, że kiedy jego zachowanie odbiega od typowego przebiegu infekcji, warto zaufać intuicji i skonsultować się ze specjalistami

Córka Rafała Maślaka przeszła przez dramatyczne chwile, ale dzięki szybkiemu działaniu rodziców i lekarzy odzyskała szansę na dalsze, zdrowe dzieciństwo. W ich relacji widać ogrom miłości i odpowiedzialności, która powinna inspirować wszystkich rodziców.

Reklama

Zobacz także: Nowe wieści od Beaty Kozidrak! "Wie, że ludzie na nią czekają"

Reklama
Reklama
Reklama