Radosne wieści napływają z domu 70-letniego Tomasza Stockingera! Nie do wiary, że udało się tak szybko
Tomasz Stockinger nie ma w zwyczaju mówić na forum o życiu osobistym, jednak najnowsza nowina i tak zdołała przedostać się do kolorowej prasy. 70-letni gwiazdor ma powody do świętowania i to nie byle jakie!

Ośmioletnia Oliwia Stockinger, wnuczka znanego aktora Tomasza Stockingera, otrzymała rolę w nowym serialu TVP. Akcja produkcji toczy się we Wrocławiu w 1963 roku, w czasie epidemii ospy prawdziwej. Dziewczynka wystąpi u boku Cezarego Pazury, Anny Karczmarczyk i Ilony Ostrowskiej.
Kim jest Oliwia Stockinger? Mała aktorka z wielkim nazwiskiem
Oliwia Stockinger ma zaledwie osiem lat, a już rozpoczęła swoją przygodę z aktorstwem. Jest wnuczką Tomasza Stockingera, cenionego aktora znanego przede wszystkim z roli doktora Pawła Lubicza w serialu "Klan". Aktorski talent wydaje się być rodzinny, ponieważ choć jej ojciec, Robert Stockinger, nie poszedł tą drogą i został prezenterem telewizyjnym, Oliwia zdecydowała się pójść śladami dziadka.
Występ w serialu "Czarna śmierć" to dla niej kolejny krok w aktorskiej karierze. Dziewczynka znalazła się w obsadzie obok takich nazwisk jak Cezary Pazura, Anna Karczmarczyk, Tomasz Sapryk i Ilona Ostrowska. To ogromne wyróżnienie, ale też wyzwanie. Oliwia Stockinger już udowodniła, że potrafi odnaleźć się na planie.
"Czarna śmierć" – serial TVP opowiadający o epidemii we Wrocławiu
Serial "Czarna śmierć" to nowa produkcja TVP, która zabierze widzów do Wrocławia z 1963 roku. Fabuła skupia się na dramatycznych wydarzeniach związanych z epidemią ospy prawdziwej, która wtedy sparaliżowała miasto. Serial ma charakter historyczno-obyczajowy i ukazuje walkę ludzi z niewidzialnym zagrożeniem.
W produkcji występują znani i cenieni aktorzy, co świadczy o wysokiej randze projektu. Oliwia Stockinger, mimo młodego wieku, otrzymała szansę wystąpienia u boku takich gwiazd jak Cezary Pazura czy Anna Karczmarczyk. To dla niej nie tylko prestiżowy debiut, ale także wyjątkowe doświadczenie zawodowe.
Zobacz także: 40. urodziny Blanki Lipińskiej. Mamy jej stare zdjęcia
Tomasz Stockinger nie był zachwycony planami wnuczki
Choć Tomasz Stockinger jest dumny z wnuczki, początkowo nie był zadowolony z jej decyzji o pójściu jego śladami. Jak przyznał w wywiadzie dla "Dobrego Tygodnia", był świadomy, jak trudnym i wymagającym zawodem jest aktorstwo. Dlatego wcześniej próbował odwieść od tej ścieżki nawet swojego syna.
Robiłem wszystko, żeby Robert aktorem nie został. Sam ostatecznie podjął decyzję, że będzie dziennikarzem
Z czasem jednak zmienił zdanie na temat wnuczki.
Okazało się, że Oliwka ma naturalny talent
Oliwia nie tylko świetnie odnajduje się na planie, ale też ma w sobie pasję i determinację.
Robert Stockinger dumnie o córce
Robert Stockinger, ojciec Oliwii, z entuzjazmem komentuje jej udział w serialu. Choć sam nie jest aktorem, doskonale rozumie świat mediów. W swoich mediach społecznościowych podkreślił, że córka doskonale czuje się w środowisku filmowym.
Cieszymy się, że Oliwka tak dobrze czuje się w środowisku filmowym i robi to co lubi. Bawi się kolejną ciekawą przygodą
Dla dziewczynki udział w serialu "Czarna śmierć" to nie tylko praca, ale przede wszystkim przygoda. Możliwość obserwowania doświadczonych aktorów na planie to nieoceniona lekcja, która może zaowocować w przyszłości.
Oliwia Stockinger nie pierwszy raz na ekranie
Choć dla wielu widzów serial "Czarna śmierć" będzie pierwszą okazją, by zobaczyć Oliwię Stockinger w akcji, dziewczynka już wcześniej miała okazję zagrać w filmie. Jej ekranowy debiut miał miejsce w produkcji "Sami w domu" w reżyserii Marii Sadowskiej. To doświadczenie pozwoliło jej oswoić się z kamerą i planem zdjęciowym.
Zobacz także: Maryla Rodowicz przekazała nowiny. Czekała na to przez długie lata