Reklama

Quebonafide żegna się ze sceną. Jeden z najbardziej charakterystycznych i nieprzewidywalnych raperów w historii polskiej muzyki oficjalnie kończy swoją karierę. Artysta z Ciechanowa, znany z oryginalnego podejścia do wizerunku i umiejętności kreowania medialnych spektakli, podjął decyzję o zakończeniu działalności muzycznej. Symbolicznym finałem jego drogi będą dwa wyprzedane koncerty na PGE Narodowym, a sam raper, mimo propozycji występu za ponad 6 mln zł, nie zamierza zmieniać zdania.

Reklama

Pożegnanie Quebonafide ze sceną

Teraz Quebonafide oficjalnie kończy swoją przygodę z muzyką. Jak zapowiedział, nie planuje już żadnych działań muzycznych ani powrotu na scenę, również pod nowym pseudonimem. Symbolicznym zakończeniem tej jednej z najbardziej inspirujących i nieprzewidywalnych karier w polskim rapie mają być dwa wyprzedane koncerty na PGE Narodowym. W najnowszym wywiadzie, którego udzielił Krzysztofowi Stanowskiemu, podkreślił:

Kończę z muzyką, kończę z rapowaniem i nie planuję żadnych ruchów muzycznych. Nie pojawię się już
powiedział na Kanale Zero.

Dlaczego Quebonafide odrzucił 6 mln zł za koncert?

Podczas wizyty w Kanale Zero raper zdradził, że snując plany o zakończeniu kariery, otrzymał propozycję zagrania dużego koncertu. Jak donosi serwis Glam Rap, oferowana kwota była bardzo wysoka, a dokładnie 1,5 mln euro, czyli ponad 6 milinów złotych! Mimo ogromnej kwoty Quebonafide zdecydował się odmówić.

Miałem propozycję bardzo dużego koncertu w bardzo podobnym czasie, kiedy organizujemy swój koncert
ujawnił muzyk.

Artysta nie krył zaskoczenia wysokością proponowanego honorarium.

Nigdy nie spodziewałem się, że do takich pieniędzy dojdzie w polskiej muzyce
przyznał muzyk.

Kim jest Quebonafide i jak budował swoją karierę?

Quebonafide to postać, która przez lata wywracała polską scenę muzyczną do góry nogami. Artysta z Ciechanowa znany był nie tylko z muzyki, ale również z niezwykłego podejścia do wizerunku. Publiczne występy, media, social media – wszystko to traktował jako przestrzeń artystycznego performansu. Potrafił znikać na długie miesiące, by powracać w nowej odsłonie: z innym brzmieniem, fryzurą, energią. Każdy jego ruch był dokładnie przemyślany i spójny z opowieścią, której był zarówno bohaterem, jak i reżyserem.

Na razie Quebonafide nie zdradził, czym zajmie się po zakończeniu kariery muzycznej. Fani, którzy od lat śledzili każdy jego ruch, będą mogli pożegnać się z artystą podczas dwóch wielkich koncertów na PGE Narodowym. To właśnie tam Quebonafide postawi kropkę nad "i" w swojej niezwykłej, pełnej zwrotów akcji karierze.

Zobacz także:

Reklama

Quebonafide zaskakuje! Potwierdził związek z Martyną Byczkowską
Quebonafide zaskakuje! Potwierdził związek z Martyną Byczkowską Aleksandra Szmigiel/REPORTER

Reklama
Reklama
Reklama