Reklama

Michał Sikorski to znany aktor młodego pokolenia, który w 2025 roku otrzymał szansę poprowadzenia jednego z koncertów podczas prestiżowego 62. Krajowego Festiwalu Polskiej Piosenki w Opolu. Sikorski pojawił się na scenie podczas trzeciego dnia wydarzenia i poprowadził koncert „Zróbmy więc prywatkę”.

Reklama

Choć jego występ był debiutem w takiej roli, nie zabrakło odwagi i luzu w podejściu do zadania. Aktor wplatał w swoje wypowiedzi specyficzne poczucie humoru i starał się wprowadzać atmosferę zabawy i dystansu. Jedni byli tym zachwyceni - inni - wręcz przeciwnie. Po koncercie w sieci zaroiło się od komentarzy.

Opole 2025 dzień trzeci

Trzeci dzień 62. Krajowego Festiwalu Polskiej Piosenki w Opolu, który odbył się w sobotę 14 czerwca 2025 roku, był pełen muzycznych emocji i sentymentalnych wspomnień. Głównym punktem wieczoru był koncert zatytułowany „Zróbmy więc prywatkę…”, który rozpoczął się tuż po godzinie 20:00 w Amfiteatrze Tysiąclecia. Transmisję wydarzenia można było śledzić na antenie TVP1.

Koncert przeniósł widzów w czasy, gdy muzyki słuchało się z radia, kaset czy winyli, a domowe imprezy trwały do białego rana. Na scenie pojawiły się gwiazdy polskiej estrady, takie jak Budka Suflera, Izabela Trojanowska, Sławek Uniatowski, Olga Szomańska, Mateusz Ziółko, Anna Wyszkoni, Ania Rusowicz, Maciej Balcar, Ania Iwanek, czy Filip Lato.

Fani festiwalu w Opolu ocenili Michała Sikorskiego w roli konferansjera

Koncert "Zróbmy więc prywatkę" poprowadził zaś Michał Sikorski - aktor młodego pokolenia, który zyskał ogromną popularność za sprawą roli w hitowym serialu "1670". W trakcie koncertu Sikorski pozwalał sobie na oryginalne wstawki i żarty, które miały rozluźnić atmosferę. To jednak nie każdemu przypadło do gustu. Jego sposób prowadzenia koncertu wywołał lawinę komentarzy w mediach społecznościowych. Widzowie zgromadzeni przed telewizorami szybko podzielili się na dwa obozy.

Prowadzenie koncertu żałosne
Kto prowadzi tę prywatkę?! Zabrakło konferansjerów?
On myśli, że to kabaret. To powinien prowadzić ktoś doświadczony. Żenada
- grzmiała część internautów

Pozostali internauci jednak stanęli po stronie Michała Sikorskiego i jasno dali do zrozumienia, że jego sposób prowadzenia koncertu bardzo im się podobał i nie rozumieją, dlaczego pojawiły się negatywne komentarze.

A mi się podoba i prowadzący, i koncert. Jest fajnie, żartobliwie i energicznie. Ludzie, trochę dystansu
Ludzie, co z Wami? Fajnie prowadzony koncert, wesoło, pięknie wykonane piosenki. Po co te narzekania
Prowadzący znakomity
- piszą pozostali

A Wam, jak się podobał trzeci dzień festiwalu w Opolu i występ Michała Sikorskiego w roli konferansjera?

Michał Sikorski podzielił widzów festiwalu w Opolu
Fot. Adam Burakowski/East News

Zobacz także:

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama