Piotr Mróz otrzymał groźby z powodu swojej wiary. Dramatyczne wyznanie aktora
37-letni aktor Piotr Mróz, znany z serialu „Gliniarze”, ujawnił, że po publicznym wyrażeniu swojej wiary i pojawieniu się z różańcem w programie „Taniec z Gwiazdami”, spotkał się z falą hejtu. Grożono mu śmiercią. Jego relacja poraża - to niebezpieczne granice nienawiści.

Piotr Mróz w rozmowie z „Super Expressem” ujawnił, że po publicznym okazaniu swojej wiary katolickiej otrzymał groźby śmierci. Wszystko zaczęło się od wizyty w programie „Taniec z Gwiazdami”, gdzie pokazał się z różańcem. Dla wielu, fakt, że aktor nosi przy sobie różaniec to symbol wiary - dla innych stał się powodem do brutalnych ataków.
Aktor przyznał, że nosi różaniec codziennie i regularnie się na nim modli. Jednak po wspomnianym występie w tanecznym show spadła na niego fala hejtu, która przekroczyła granice zwykłej krytyki. W pewnym momencie grożono mu śmiercią – takie wiadomości trafiły do jego prywatnej skrzynki.
Smutne wyznanie Piotra Mroza. Wszystko przez różaniec
Piotr Mróz podkreślił, że fala nienawiści rozlała się po jego gościnnej obecności w jednym z odcinków „Tańca z Gwiazdami” w ubiegłym roku. To właśnie wtedy, w sposób symboliczny pokazując różaniec, dał wyraz swojej wierze. Dla niektórych był to jednak impuls do internetowej agresji. Mróz nie ukrywał, że był zaskoczony reakcjami części odbiorców. Zamiast wyrazów wsparcia, otrzymywał wiadomości pełne nienawiści.
Spotykam się z hejtem i to w bardzo dużym wymiarze. Przecież nawet za to moje uzewnętrznienie z różańcem, po którymś odcinku »Tańca z Gwiazdami«, w którym wystąpiłem w zeszłym roku, grożono mi śmiercią. Coś strasznego, coś strasznego!
Powinienem to zrobić, bo to już nie są żarty. Na dobrą sprawę na każdym kroku gdzieś tam można spodziewać się ataku z drugiej strony. Zbagatelizowałem to, a nie powinniśmy tego robić
Piotr Mróz o hejcie
Piotr Mróz ostrzega również przed skutkami psychicznymi, jakie niesie ze sobą hejt. Zwraca uwagę na młodych ludzi, którzy dopiero zaczynają swoją karierę w show-biznesie. Jak podkreśla, nie każdy ma wystarczająco silny kręgosłup moralny, by udźwignąć taką presję.
Gdyby ktoś na samym początku swojej drogi z show-biznesem zderzył się z takim hejtem, jak ja, i nie miałby jeszcze silnego kręgosłupa moralnego, brałby wszystko do siebie, no to można zwariować
Aktor uważa, że źródłem tak silnej agresji w sieci jest anonimowość i brak odpowiedzialności za słowa. Dlatego apeluje do społeczeństwa o większy szacunek, zarówno w sieci, jak i w codziennych relacjach. Wzywa również do natychmiastowego zgłaszania przypadków mowy nienawiści służbom porządkowym.
Piotr Mróz o swojej wierze
Mimo licznych ataków i realnych gróźb śmierci, Piotr Mróz nie zamierza rezygnować z publicznego wyrażania swojej wiary. Podkreśla, że modlitwa i różaniec są dla niego nieodłączną częścią życia i źródłem siły. Choć jego postawa wzbudza kontrowersje, aktor nie ukrywa, że nie zamierza się poddawać.
Wiara w Boga i posługiwanie się różańcem pozostają dla mnie niezachwiane”
Zobacz także:
- Piotr Mróz pokłócił się z dziennikarzami w programie na żywo. Oto, o co poszło
- Najpierw wieści o nowej miłości, a teraz to! Piotr Mróz podzielił się swoją radością
