Reklama

Jacek Leszczyński od prawie dwunastu lat jest związany z Klaudią El Dursi, znaną z udziału w "Top Model" oraz jako prowadząca programu "Hotel Paradise". Leszczyński jest prezesem dużej firmy transportowej, działającej zarówno w kraju, jak i za granicą. Dzięki skutecznemu zarządzaniu przedsiębiorstwem należy do czołówki branży logistycznej. Jego partnerka, Klaudia El Dursi, podkreślała w wywiadach, że stabilna pozycja zawodowa Jacka zapewnia jej komfort życia i poczucie bezpieczeństwa.

Reklama

Zaskakujące ogłoszenie o pracę: jakie wymagania musi spełniać kandydatka?

Niedawno na portalach rekrutacyjnych pojawiło się ogłoszenie autorstwa Jacka Leszczyńskiego, z którego dowiadujemy się, że poszukuje on „asystentki personalnej”. Początkowo ogłoszenie wydaje się standardowe – wymagane są prawo jazdy, dyspozycyjność, chęć udziału w wyjazdach służbowych oraz dobra znajomość języka angielskiego.

Jednak lista oczekiwań nie kończy się na klasycznych kompetencjach zawodowych. Wśród wymagań znalazły się także: „estetyka”, „kreatywność” oraz „miła aparycja”. Dodatkowo kandydatki zostały zobowiązane do dołączenia zdjęcia do CV oraz udostępnienia swojego profilu na Instagramie. Taki zestaw warunków szybko wzbudził ogromne zainteresowanie.

Zobacz także: Radosne wieści u Julii Żugaj! "Coś kliknęło"

Klaudia El Dursi wcześniej też szukała asystentki

Warto przypomnieć, że dwa lata wcześniej również Klaudia El Dursi zamieściła ogłoszenie o pracę, w którym poszukiwała asystentki. Wśród oczekiwań znajdowały się wówczas biegła znajomość Instagrama oraz także „miła aparycja”. Można zatem przypuszczać, że Leszczyński inspiruje się wcześniejszymi działaniami swojej partnerki. Choć forma i język ogłoszenia różnią się od siebie, podobieństwa w wymaganiach są zauważalne.

Klaudia El Dursi znów została mamą

Osobista asystentka z pewnością może być zbawieniem dla Jacka w tak intensywnym czasie. Kilka tygodni temu jego ukochana, Klaudia El Dursi, urodziła trzecie dziecko, a drugie ze związku z Leszczyńskim. Od tamtej pory skupia się na opiece nad córeczką, a w mediach społecznościowych chętnie pokazuje zarówno te lepsze, jak i gorsze momenty. Nie ukrywa, że niektóre dni bywają naprawdę ciężkie.

Lubię być super bohaterką. Zawsze silna, nie do złamania, samowystarczalna i wytrzymała. Czasem jednak warto przyznać się, że bywają i takie momenty kiedy już sił brakuje
napisała na Instagramie.

Możemy domyślać się, że jednym z powodów, dla którego Leszczyński postanowił zatrudnić asystentkę, jest chęć poświęcenia większej uwagi najbliższym. Asystentka niewątpliwie odciążyłaby go w wielu obowiązkach.

Reklama

Zobacz także: Jolanta Kwaśniewska po latach wyjawiła: "Bardzo już myśleliśmy o tym, żeby się pobrać (...). Powiedziałam koniec"

Reklama
Reklama
Reklama