Nowe doniesienia ws. Elżbiety Dmoch. "Jest wolna od internetu, od problemów świata"

Elżbieta Dmoch, mająca obecnie 73 lata, od kilku lat znajduje się pod opieką Polskiej Fundacji Muzycznej. Organizacja ta nie tylko zapewniła jej dach nad głową, ale również wyremontowała mieszkanie artystki na warszawskiej Saskiej Kępie. Prezes Fundacji, Tomasz Kopeć, przyznał, że fani artystki regularnie dbają o jej zaopatrzenie w żywność, dzięki czemu lodówka Elżbiety Dmoch nigdy nie jest pusta.

Jednak, jak zaznacza Kopeć, mimo wysiłków fundacji, niektórych aspektów życia artystki nie da się poprawić. Szczególnie trudna sytuacja dotyczy stanu zdrowia Elżbiety Dmoch, który pozostawia wiele do życzenia. Problemy dotyczą zarówno kondycji fizycznej, jak i psychicznej.

Elżbieta Dmoch odmawia całodobowej opieki

Piosenkarka ma poważne trudności z poruszaniem się i musi wspierać się chodzikiem. Pomimo tych ograniczeń, konsekwentnie odmawia zgody na całodobową opiekę. Tomasz Kopeć z Polskiej Fundacji Muzycznej podkreśla, że artystka żyje pogrążona we własnych myślach i często nie zdaje sobie sprawy z tego, ile czasu upłynęło od dramatycznych wydarzeń w jej życiu.

Elżbieta Dmoch żyje we własnym świecie, który zatrzymał się w 1992 roku – roku śmierci jej ukochanego Janusza Kruka. Wówczas to artystka odcięła się od świata zewnętrznego i przez długi czas nie przyjmowała żadnej pomocy. Obecnie, mimo fizycznych i umysłowych ograniczeń, nie chce słyszeć o profesjonalnej całodobowej opiece.

Artystka pogrążona w przeszłości i tęsknocie za Krukiem

Największą pasją Elżbiety Dmoch pozostają wspomnienia o Januszu Kruku – liderze zespołu Dwa Plus Jeden i jedynej miłości jej życia. Po jego odejściu artystka nigdy już nie ułożyła sobie życia na nowo. Jak mówi Tomasz Kopeć, piosenkarka szczególnie upodobała sobie oglądanie archiwalnych wywiadów oraz słuchanie piosenek, które Kruk napisał specjalnie dla niej.

Dla pani Eli działamy od kilku lat. Ela jest seniorką naszej branży muzycznej. Nie śpiewa od wielu lat, nie udziela się w mediach. Troszeczkę żyje w swoim dawnym świecie. Pani Ela jest wolna od internetu, od problemów świata, gdyż mediów specjalnie nie używa. Trzymamy rękę na pulsie. Aktualnie to są badania lekarskie i drobne remonty kuchenne. Tak po prostu wygląda codzienność

Zobacz także: Książę William wstrząśnięty śmiercią Diogo Joty. Opublikował emocjonalny wpis

Podczas jednego ze spotkań z przedstawicielami fundacji Dmoch z wielkim wzruszeniem oglądała koncert TVP z utworami zespołu Dwa Plus Jeden. Było to dla niej niezwykle emocjonalne przeżycie – do tego stopnia, że spontanicznie zaśpiewała kilka piosenek, co wywołało łzy wzruszenia zarówno u niej, jak i obecnych.

Ona sama nie pamięta wielu tych rozmów, więc miały dla niej szczególne znaczenie. Ostatnio byliśmy u Elżbiety w odwiedzinach, żeby wspólnie obejrzeć koncert TVP z piosenkami Dwa Plus Jeden. To było wzruszające przeżycie. Elżbieta w zasadzie zaśpiewała specjalnie dla nas, dla kilku osób. Wspaniałe duety: z Kayah, Piaskiem, mnóstwem artystów. Ela miała łzy w oczach

Mieszkanie na Saskiej Kępie – codzienność legendy Dwa Plus Jeden

Obecnie Elżbieta Dmoch mieszka w małym mieszkaniu na Saskiej Kępie w Warszawie. Dzięki działaniom Polskiej Fundacji Muzycznej udało się je wyremontować i dostosować do potrzeb artystki. Fundacja regularnie odwiedza piosenkarkę, troszcząc się o jej zdrowie, a także wykonując drobne prace remontowe – ostatnio były to prace w kuchni.

Codzienne życie Elżbiety Dmoch jest spokojne, ale naznaczone izolacją. Artystka nie korzysta z internetu ani z mediów, przez co nie jest na bieżąco z aktualnymi wydarzeniami. Jak przyznaje prezes Kopeć, jest niejako wolna od współczesnych problemów, żyjąc w swoim dawnym świecie, który zatrzymał się kilkadziesiąt lat temu.

Stan zdrowia Elżbiety Dmoch

Stan zdrowia Elżbiety Dmoch budzi niepokój. Jej problemy z poruszaniem się i zaburzenia funkcji poznawczych sprawiają, że samodzielne funkcjonowanie staje się coraz trudniejsze. Fundacja robi, co może – zapewnia pomoc lekarską i dba o to, by artystka miała wszystko, czego potrzebuje. Jednak odmowa przyjęcia całodobowej opieki może mieć poważne konsekwencje w przyszłości.

Elżbieta Dmoch nie śpiewa od lat, nie pokazuje się publicznie, nie występuje w mediach. Jej kontakt ze światem zewnętrznym jest ograniczony do minimum. Dziś żyje samotnie, skupiona na przeszłości, w której najważniejszą rolę wciąż odgrywa Janusz Kruk.

Zobacz także: Lech Wałęsa trafił do szpitala! Opublikował emocjonalny wpis