Nie żyje reżyser głośnej serii o Greyu. Zmagał się z rakiem
James Foley, amerykański reżyser znany z filmów „Glengarry Glen Ross”, „Ciemniejsza strona Greya” i „Nowe oblicze Greya” zmarł 6 maja 2025 roku w Los Angeles po walce z rakiem mózgu. Miał 71 lat. Te przykre doniesienia w rozmowie z mediami potwierdził już jego przedstawiciel. Foley pracował też przy głośnych serialach jak „House of Cards” i „Billions”.

- Redakcja
James Foley zmarł 6 maja 2025 roku w Los Angeles. Przyczyną śmierci był rak mózgu, z którym walczył przez ostatni czas. Miał 71 lat. Jego śmierć została potwierdzona przez jego bliskiego współpracował, który rozmawiał z „The Hollywood Reporter”. Foley pozostawił po sobie bogaty dorobek artystyczny – od kinowych dramatów, przez erotyczne romanse, po prestiżowe produkcje telewizyjne. Jego filmy, zwłaszcza „Glengarry Glen Ross”, na stałe zapisały się w historii amerykańskiego kina.
James Foley nie żyje
James Foley urodził się 28 grudnia 1953 roku na nowojorskim Brooklynie. Karierę rozpoczął w latach 80., kiedy to wyreżyserował dramat „Reckless”. Jego przełomem była praca nad filmem „At Close Range” z 1986 roku, który zebrał pozytywne recenzje i zwrócił uwagę na jego reżyserski talent. W ostatnich latach twórca zachorował na raka mózgu i niestety przegrał walkę z chorobą.
James Foley zapisał się w historii kina
W 1992 roku James Foley wyreżyserował „Glengarry Glen Ross”, ekranizację sztuki Davida Mameta. Film zyskał ogromne uznanie, a w rolach głównych wystąpili m.in. Al Pacino, Jack Lemmon, Alec Baldwin i Kevin Spacey. Kolejne sukcesy przyniosła mu praca nad filmami „Ciemniejsza strona Greya” i „Nowe oblicze Greya” – kontynuacjami popularnej serii opartej na bestsellerach E.L. James. Współpracował także z Madonną, reżyserując teledyski „Live to Tell”, „Papa Don’t Preach” i „True Blue”.
Oprócz kina, James Foley był również aktywny w telewizji. Wyreżyserował odcinki uznanych seriali takich jak „House of Cards” i „Billions”, które cieszyły się dużą popularnością zarówno wśród widzów, jak i krytyków. Dzięki swojej wszechstronności zdobył uznanie zarówno wśród twórców filmowych, jak i telewizyjnych.
Ostatnie swoje dzieło Foley zrealizował w 2022 roku. Był to serial „Reagan & Gorbachev” z Michaelem Douglasem i Christophem Waltzem w rolach głównych. Podczas swojej długiej kariery był nominowany do prestiżowych nagród jak Złoty Lew, Złoty Niedźwiedź oraz Złoty Kłos. Jednak po wyreżyserowaniu serii o Grey musiał pogodzić się z surową krytyką, która w efekcie przyniosła mu dwie nominacje do Złotej Maliny, która jest określana jako anty-Oscar. Trzecia nominacja przypadła mu po nakręceniu filmu „Kim jest ta dziewczyna” pod koniec lat 80.
Zobacz także: DJ Hazel nie żyje, ale po jego śmierci zapadła ważna decyzja. "Oczywiście, jest ciężko, ale życie toczy się dalej
