Reklama

Martyna Kupczyk i Arkadiusz Woźniak, bohaterowie programu "Łowcy Skarbów", otworzyli się na temat swojego związku, który rozwinął się w trakcie wspólnego uczestnictwa w show. Ich historia miłosna zdobyła serca wielu fanów programu, a para nie kryje się już ze swoim uczuciem. Oboje podzielili się szczegółami swojego życia prywatnego, opowiadając o pierwszych wspólnych Świętach Wielkanocnych oraz o tym, jak praca na planie wpłynęła na ich relację.

Reklama

Martyna Kupczyk i Arkadiusz Woźniak z "Łowców Skarbów" są razem

Martyna Kupczyk i Arkadiusz Woźniak, uczestnicy programu "Łowcy Skarbów", zakochali się w sobie podczas wspólnego uczestnictwa w show. Ich historia miłosna rozwijała się na oczach widzów, a para otwarcie przyznała się do uczucia, które pojawiło się na planie. Martyna i Arkadiusz nie ukrywają, że ich związek stał się jednym z najbardziej pozytywnych efektów programu, który łączył ich nie tylko w pracy, ale także w życiu prywatnym.

Para podzieliła się szczegółami swojej relacji, podkreślając, że mimo intensywnej rywalizacji na ekranie, pomiędzy nimi zrodziła się prawdziwa miłość. Martyna i Arkadiusz są obecnie szczęśliwi razem, a ich związek stał się jednym z najbardziej komentowanych tematów związanych z popularnym formatem telewizyjnym.

Martyna Kupczyk i Arkadiusz Woźniak o początkach związku

Martyna i Arkadiusz poznali się na planie "Łowców Skarbów", gdzie oboje brali udział w rywalizacji. Z początku ich relacja ograniczała się głównie do wspólnej pracy nad zadaniami i wyzwaniami, które przygotowali producenci programu. Jednak z czasem, kiedy ich współpraca stawała się coraz bardziej zbliżona, zaczęli zauważać, że pomiędzy nimi pojawia się coś więcej niż tylko koleżeńska więź. Para opowiedziała o swoich początkach relacji w rozmowie z Plejadą.

Czasami ubieram się tak, że wyglądam, jak ogień, a Martyna jak woda, ale w charakterach to ja jestem woda, a ona jest ogniem. Ciężko to było zgrać, żebyśmy tak sobie zaufali w 100 proc. i powiedzieli: ''Tak, to my''
– przyznał Arkadiusz Woźniak.
Co się wydarzyło, to zostawimy sobie dla siebie, a było tego sporo. Widocznie serce jednak mówiło: ''Idź w tym kierunku'', bo przeżyliśmy w krótkim czasie wiele, ale jesteśmy teraz tutaj razem
— dodaje architektka.

Martyna Kupczyk i Arkadiusz Woźniak o relacjach na planie "Łowców Skarbów"

Martyna i Arkadiusz podkreślają, że praca na planie "Łowców Skarbów" miała ogromny wpływ na rozwój ich relacji. Produkcja domyślała się, co ich łączy.

Atmosfera pozostała ta sama. Wszyscy, którzy nas znali, to domyślali się, jakie uczucie nas łączy. Natomiast praca to jest dla nas praca i nie ma tutaj sentymentów
– tłumaczył Woźniak.
Część z naszych znajomych wiedziała. Produkcja wiedziała i to trwało trochę. Tylko widzowie tego nie zauważyli, więc odwracamy się, jesteśmy dla siebie konkurencją i to też dodaje pikanterii w związku. Jak się pojawia fajny przedmiot i trzeba wybrać: Arek czy ja. Nigdy się o to nie sprzeczamy
– dodała Kupczyk.

Martyna Kupczyk i Arkadiusz Woźniak spędzą pierwszą wspólną Wielkanoc

Martyna Kupczyk i Arkadiusz Woźniak wkrótce spędzą swoje pierwsze wspólne Święta Wielkanocne. Para przyznała, że święta Bożego Narodzenia również spędzili razem, które były dla nich bardzo wyjątkowe.

Będzie wspólna, oczywiście, że wspólna. Boże Narodzenie też już było, dostałam ładne prezenty, teraz czekam na zajączka. Chcemy powiedzieć, że zapraszamy wszystkich do programu ''Łowcy Skarbów. Kto da więcej'', bo okazuje się, że oprócz fajnych przedmiotów to można znaleźć miłość i fajnego faceta
— deklaruje Martyna Kupczyk w rozmowie z Plejadą.
Miłość płonie. To jest najpiękniejsza, najcudowniejsza kobieta w moim życiu
— dodał Woźniak.

Zobacz także:

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama