Reklama

Tomasz Jakubiak zyskał rozpoznawalność jako juror "MasterChef" i kucharz często goszczący w "Dzień Dobry TVN". Niezwykle barwna osobowość pozwoliła mu zjednać wokół siebie rzeszę sympatyków i szerokie grono oddanych przyjaciół. To właśnie oni trzymali za niego kciuki, gdy walczył z nowotworem. Teraz, jeden z jego oddanych przyjaciół, Michel Moran, podzielił się wspomnieniem o kucharzu.

Reklama

Tomasz Jakubiak nie żyje – dramatyczna strata świata kulinarnego

30 kwietnia 2025 roku świat kulinariów pogrążył się w żałobie. Tego dnia zmarł Tomasz Jakubiak – znany kucharz, osobowość telewizyjna i juror programu "MasterChef". Przez wiele miesięcy walczył z rzadkim nowotworem. Niestety, choroba okazała się silniejsza. Odejście Jakubiaka wstrząsnęło jego rodziną, przyjaciółmi, współpracownikami i rzeszą wiernych fanów, którzy podziwiali go za pasję, charyzmę i niepowtarzalny styl gotowania.

Jakubiak był postacią niezwykle cenioną w świecie telewizji kulinarnej. Jego wiedza, humor i serdeczność przyciągały przed ekrany tysiące widzów. Jego śmierć pozostawiła pustkę nie tylko w sercach najbliższych, ale także w środowisku gastronomicznym.

Michel Moran ujawnia: tak wyglądały kulisy MasterChefa z Jakubiakiem

Nieco ponad miesiąc od śmierci Jakubiaka, Michel Moran, znany restaurator i juror programu "MasterChef", w rozmowie z Jastrząb Post postanowił podzielić się wzruszającymi wspomnieniami o swoim przyjacielu i współpracowniku. Jakubiak i Moran spędzali ze sobą wiele czasu podczas nagrań do programu – również poza kamerami.

Zawsze, gdy czekaliśmy na start rywalizacji lub mieliśmy naradę, aby wydać werdykt, szliśmy do spiżarni i jedliśmy wędliny, sery. To był lunch

Te proste chwile stały się dla nich czasem wspólnego odpoczynku i rozmowy. Nie brakowało też zabawnych momentów. Michel Moran z uśmiechem wspomina sytuację, kiedy obaj byli przebrani za farmerów i ścigali się na minitraktorach.

Pamiętam, jak byliśmy przebrani za farmerów i ścigaliśmy się na minitraktorach... To są rzeczy, których nigdy nie zapomnimy

Te kulisy MasterChefa pokazują, że ich relacja wykraczała daleko poza współpracę zawodową.

Zobacz także: Tak wygląda grób Tomka Jakubiaka miesiąc po pogrzebie. Ten widok łamie serce

"Trudno go zapomnieć" – poruszające wspomnienia Michela Morana

Michel Moran nie kryje, jak głęboko dotknęła go śmierć Tomasza Jakubiaka.

Z Tomkiem wszystko było zabawą. Trudno go zapomnieć, dalej go kocham. Brakuje nam go i nie tylko nam, ale większości ludzi

Słowa Morana są dowodem na to, jak silna była ich więź i jak ogromne znaczenie Jakubiak miał dla swojego otoczenia. Ich relacja była oparta na wzajemnym szacunku, poczuciu humoru i wspólnej pasji do gotowania.

Michel Moran do dziś nie może pogodzić się z odejściem przyjaciela. W jego wspomnieniach Tomasz Jakubiak pozostaje uśmiechniętym, pełnym energii i serdecznym człowiekiem, którego nie da się zapomnieć.

Tomasz Jakubiak w "MasterChef Nastolatki" – juror, którego pokochała młodzież

Tomasz Jakubiak zdobył ogólnopolską popularność jako juror programu „MasterChef”. Jednak jego działalność nie ograniczała się tylko do głównej edycji show. Wziął również udział w pierwszym sezonie „MasterChef Nastolatki” – specjalnej wersji programu dedykowanej młodzieży.

Jako juror w tej edycji, Jakubiak dał się poznać jako mentor, który potrafił przekazać wiedzę i motywować młodych uczestników. Zaskarbił sobie ich sympatię otwartością i cierpliwością. Był autorytetem, który jednocześnie potrafił być bliski i serdeczny.

Jego obecność na planie wniosła świeżość i ciepło, które pozostaną w pamięci uczestników i widzów na długo. Dzięki niemu wielu młodych ludzi zainspirowało się do rozwijania kulinarnej pasji.

Pożegnanie Tomasza Jakubiaka – smutek i pamięć w świecie telewizji

Śmierć Tomasza Jakubiaka pozostawiła głęboki ślad w świecie mediów i kulinariów. Wspomnienia Michela Morana to tylko jeden z wielu dowodów na to, jak bliski był ludziom, z którymi pracował.

Jego energia, poczucie humoru i oddanie kuchni uczyniły go wyjątkowym człowiekiem. Nie tylko jako kucharza, ale także jako przyjaciela i współpracownika. Jakubiak pozostanie w pamięci jako ktoś, kto łączył profesjonalizm z ludzką serdecznością.

Dla Michela Morana i wszystkich, którzy znali Tomasza Jakubiaka, jego odejście to ogromna strata. Ale również przypomnienie, jak wielką wartość mają wspomnienia, przyjaźnie i chwile spędzone razem – nawet te z pozoru zwyczajne, jak lunch w spiżarni.

Michel Moran i Tomasz Jakubiak
Michel Moran i Tomasz Jakubiak, fot. Artur BARBAROWSKI/East News
Reklama

Zobacz także: Przemysław Klima wspomina Tomka Jakubiaka. „Dalej mam go w pamięci”

Reklama
Reklama
Reklama