Michał Wiśniewski nie wytrzymał i wyznał prawdę o Łągwie. Nikt się tego nie spodziewał!

Historia zespołu Ich Troje sięga 1995 roku. Właśnie wtedy Michał Wiśniewski i Jacek Łągwa spotkali się po raz pierwszy. Od tamtej chwili rozpoczęła się ich artystyczna współpraca, która szybko zaowocowała sukcesem na polskiej scenie muzycznej. Choć skład zespołu wielokrotnie się zmieniał, szczególnie wśród wokalistek, męski duet pozostał niezmienny.

Michał Wiśniewski i Jacek Łągwa – 30 lat znajomości

Jacek Łągwa, choć przez lata był postrzegany jako „ten drugi” w zespole Ich Troje, odgrywał ogromną rolę w jego sukcesie. W przeciwieństwie do charyzmatycznego i kontrowersyjnego Wiśniewskiego, Łągwa trzymał się z dala od medialnych skandali i chronił swoje życie prywatne. Ich różne temperamenty i podejście do sławy nie przeszkodziły jednak w utrzymaniu relacji przez dekady.

Kulisy relacji w zespole Ich Troje

Wielu fanów przez lata zastanawiało się, jak naprawdę wygląda relacja Michała Wiśniewskiego z Jackiem Łągwą. Teraz, po 30 latach wspólnej historii, lider zespołu przerwał milczenie i w rozmowie z WP Lifestyle ujawnił kulisy tej wieloletniej znajomości. To, co powiedział, może zaskoczyć – a nawet wstrząsnąć fanami zespołu.

Wiśniewski opowiedział, że mimo wspólnej kariery, jego relacja z Łągwą nie należy do typowych przyjaźni. Nie spędzają razem świąt, nie jeżdżą na wspólne wakacje, ale… dzwonią do siebie i wspierają się w kluczowych momentach życia. To właśnie ten emocjonalny aspekt ich znajomości Wiśniewski uznał za najważniejszy.

Zobacz także: Odmieniona Aneta Zając pokazała nowe zdjęcia i nagle ogłosiła. „To już oficjalne: zakochałam się...”

"Szorstka, ale przyjaźń" – co naprawdę łączy Wiśniewskiego i Łągwę?

Michał Wiśniewski wprost określił swoją relację z Jackiem Łągwą jako „szorstką, ale przyjaźń”. To stwierdzenie padło w kontekście pytania o najlepszą decyzję w życiu, na które Wiśniewski odpowiedział zaskakująco:

Utrzymałem przyjaźń z Jackiem. Szorstką, ale przyjaźń

Zaznaczył, że choć nie są bliskimi towarzyszami życia codziennego, to jednak ich więź przetrwała przez trzy dekady. Wiśniewski wyjaśnił, że relacja ta opiera się przede wszystkim na lojalności i wzajemnym wsparciu w najważniejszych chwilach.

Rzadko udaje się dwóm facetom wytrzymać ze sobą całe życie

Szczere wyznanie po koncercie 30-lecia Ich Troje

Momentem, który dla Michała Wiśniewskiego był szczególnie znaczący, był koncert z okazji 30-lecia zespołu Ich Troje. To wtedy, po występie, zadzwonił do niego Jacek Łągwa. „Michał, obejrzałem koncert. Gratuluję” – miał powiedzieć.

Ten telefon, mimo swojej prostoty, był dla Wiśniewskiego niezwykle ważny. Pokazał, że mimo braku codziennego kontaktu i wspólnych spotkań, ta przyjaźń naprawdę istnieje. Lider zespołu wyraził ogromną wdzięczność za ten gest, podkreślając, że wiele osób nie zdaje sobie sprawy, jak rzadko trwa tak długotrwała relacja między mężczyznami, szczególnie w tak burzliwym środowisku jak show-biznes.

Zobacz także: Małgorzata Rozenek się wyprowadza? Pokazała wnętrze nowego domu