Meghan Markle oskarżona o manipulację zdjęciami z Disneylandu. Fani grzmią
Meghan Markle opublikowała zdjęcia z rodzinnej wizyty w Disneylandzie, które wywołały burzę w sieci. Internauci zarzucają jej manipulację zdjęciami dzieci, sugerując użycie sztucznej inteligencji. Czy to kolejna afera wizerunkowa byłej księżnej?

Meghan Markle, żona księcia Harry’ego, postanowiła podzielić się na Instagramie zdjęciami z rodzinnego wypadu do Disneylandu. Na fotografiach pojawili się również ich syn Archie i córka Lilibet. Twarze dzieci zostały jednak zakryte graficznymi serduszkami. Mimo to zdjęcia wywołały lawinę komentarzy i kontrowersji.
Teorie spiskowe wokół zdjęć Archiego i Lilibet
Użytkownicy sieci zaczęli uważnie analizować każdy szczegół publikacji. Pojawiły się głosy, że fotografie zostały zmanipulowane, a dzieci mogły zostać wklejone na obraz za pomocą nowoczesnych technologii, w tym sztucznej inteligencji. Sugerowano, że nie są to autentyczne fotografie wykonane podczas jednej wycieczki.
Najwięcej emocji wzbudziło jedno z ujęć przedstawiające Lilibet. Internauci zauważyli, że dziewczynka wygląda, jakby "lewitowała" nad ziemią. Wokół jej sylwetki dostrzeżono tajemniczą dłoń, która – zdaniem komentujących – mogła należeć do niani. Pojawiła się teoria, że osoba towarzysząca dzieciom została wycięta z kadru.
Kolejne przypuszczenia dotyczyły pory roku widocznej na zdjęciach. Internauci sugerowali, że zdjęcia zostały zrobione zimą, a nie w czasie rzeczywistego pobytu w Disneylandzie. Elementy ubioru i wygląd otoczenia miały świadczyć o wcześniejszym terminie wykonania fotografii.
Meghan Markle pod ostrzałem krytyki
Publikacja zdjęć, zamiast ocieplić wizerunek Meghan Markle, przyciągnęła falę krytyki. Internauci oskarżają byłą księżną o próbę manipulacji wizerunkiem swojej rodziny. Pojawiają się także głosy, że Markle celowo unika pokazania twarzy dzieci, jednocześnie próbując zachować medialny rozgłos wokół ich wizerunku.
Kontrowersje wokół zdjęć Archiego i Lilibet wpisują się w szerszy kontekst medialnych działań Meghan i Harry’ego. Para od dłuższego czasu próbuje budować swoją niezależną markę medialną z dala od brytyjskiego dworu, jednak ich ruchy często wywołują negatywny odbiór wśród opinii publicznej.
Zobacz także: Meghan Markle dopiero co pokazała dzieci. Teraz płacze z ich powodu
