Marina Łuczenko-Szczęsna w poruszających słowach o miłości i dzieciństwie. Nawiązała do swojego syna
Marina i Wojciech Szczęśni uchodzą za jedną z najbardziej zgranych i najpopularniejszych par w polskim show biznesie. Wokalistka i piłkarz rzadko jednak dzielą się szczegółami swojego prywatnego życia. Tym razem piosenkarka postanowiła zrobić wyjątek. Wszystko przez słowa jej synka, Liama.

Marina i Wojciech Szczęśni należą do tych gwiazd, które na bieżąco utrzymują kontakt ze swoimi fanami. Piosenkarka i zawodnik FC Barcelony chętnie publikują w sieci nie tylko kolejne projekty zawodowe, wyszukane stylizacje czy relacje z luksusowych, egzotycznych wakacji, ale też coraz śmielej ukazują urocze kadry z życia rodzinnego. Teraz artystka zaskoczyła fanów. Opublikowała poruszające nagranie i jak sama przyznała, to właśnie słowa jej synka, Liama, sprawiły, że zdecydowała się na taki krok.
Marina Łuczenko-Szczęsna w poruszających słowach o swoim synku
Marina i Wojciech Szczęści przez wielu internautów uznawani są za parę idealną. Małżonkowie są nie tylko atrakcyjni, sławni i bogaci, ale też nie szczędzą sobie czułości, także w mediach społecznościowych. Zakochani pomimo ogromu pracy i opieki nad dwójką dzieci, stale utrzymują również kontakt ze swoimi fanami, coraz śmielej publikując rodzinne kadry.
Niedawno media obiegło urocze nagranie z udziałem Liama Szczęsnego i Klary Lewandowskiej ze wspólnych wakacji ich znanych rodziców. Teraz o synku Mariny i Wojciecha Szczęsnych znów zrobi się głośno, a wszystko za sprawą najnowszego utworu jego mamy. 8 sierpnia miała premierę najnowsza piosenka MaRiny "To Co Czuję", która, jak przyznała sama artystka, jest zainspirowana jej synkiem.
Pewnego wieczoru kładłam mojego synka spać. Zaczęliśmy rozmawiać o tym, jak minął mu dzień, jak się czuje. Ale tego wieczoru był jakiś inny — dojrzalszy. Tak pięknie i świadomie opisywał swoje emocje i uczucia. Taka stara dusza w małym ciele… Strasznie się rozczuliliśmy. Tak wiele chciałam mu powiedzieć… Następnego dnia poszłam do studia i napisaliśmy ''To, co czuję''. To niezwykle poruszający utwór, który mnie samą skłonił do głębokiej refleksji.
Marina Łuczenko-Szczęsna o miłości i dzieciństwie
W dalszej części swojego postu Marina Łuczenko-Szczęsna podkreśliła, jak ważna jest wsparcie rodziców w budowaniu pewności siebie u dziecka. Podkreśliła również, że głęboko wierzy w dialog z wewnętrznym "ja", co postarała się zawrzeć również w swoim najnowszym utworze.
Zrozumiałam, że jedyną prawdziwą siłą i pewnością, jaką mogę mu dać — oprócz troski i wsparcia — jest pomoc w zbudowaniu zdrowej relacji z samym sobą. Myślę, że to właśnie jest klucz do szczęścia i życiowej harmonii: być szczerym wobec siebie, ale też troskliwym, wyrozumiałym i cierpliwym. Wierzę, że wypracowanie takiej relacji ze sobą daje największą stabilizację i poczucie bezpieczeństwa. Kiedy zaczęłam to wszystko analizować, zajrzałam głębiej i odbyłam dialog z samą sobą. Co powiedziałabym sobie, gdybym znów była tą małą, dorastającą dziewczynką? Utwór ''To, co czuję'' skłania nas do refleksji. Chce nas utulić i przypomnieć o istotnych kwestiach, które w codziennej gonitwie i pod presją społecznych oczekiwań zostały zapomniane lub utraconeTo utwór o Tobie. Dla Ciebie
"To Co Czuję" - nowy utwór Mariny Łuczenko-Szczęsnej stworzony z myślą o jej synku, Liamie
Najnowszy utwór Mariny Łuczenko-Szczęsnej - "To Co Czuję" to poruszająca ballada o miłości bez granic, interpretowanej na wiele sposobów. Wielowymiarowość uczuć, o których śpiewa wokalistka okraszona jest wzruszającym teledyskiem, w którym artystka na początku przedstawiona jest jako spełniona mama, która wyrusza w emocjonalną podróż do przeszłości, by spotkać się ze swoją wersją sprzed lat.
Emocjonalny przekaz został wzmocniony przez udział w klipie Magdaleny Lamparskiej, która przed laty zagrała z MaRiną m.in. w kultowym serialu "39 i pół".
Internauci zachwyceni najnowszym utworem Mariny Łuczenko-Szczęsnej
Gdy tylko Marina Łuczenko-Szczęsna opublikowała w sieci fragment swojego najnowszego utworu, jej instagramowy profil zalała fala komentarzy zachwyconych fanów.
Cudowne wszystko .. ogromne brawa za tekst, za teledysk, za przesłanie! oddałaś emocje, które można zrozumieć dopiero wtedy, gdy zostaje się rodzicem .. te małe dzieci w nas i te małe dzieci obok..
Przepiękna! Zadedykowałam dziś tą piosenkę mojej 8 letniej córce, obie płakałyśmy ze wzruszenia kilkukrotnie przy jej słuchaniu.
Dreszcze... uderzający utwór
Zobacz także:
Marina Szczęsna zabrała głos ws. Wojciecha Szczęsnego: "Czułam, że to nie może być koniec"
Cały teledysk MaRiny możecie zobaczyć poniżej: