Reklama

W programie "Back to School" Marcin Hakiel odniósł się do bolesnych chwil związanych z rozwodem z Katarzyną Cichopek. Tancerz ujawnił, że najtrudniejszym momentem było dla niego przekazanie informacji o rozstaniu dzieciom. Przyznał również, że po rozwodzie często zmagał się z uczuciem samotności. Opisał tygodnie bez obecności dzieci jako "puste" i wyznał, że aby poradzić sobie z emocjami, wynajął kawalerkę w centrum Warszawy. Dziś Hakiel układa sobie życie u boku Dominiki Serowskiej, z którą ma syna Romeo.

Reklama

Marcin Hakiel o tym, jak powiedział dzieciom o rozwodzie

Marcin Hakiel w rozmowie w programie "Back to School" otworzył się na temat swojego rozwodu z Katarzyną Cichopek. Tancerz przyznał, że najtrudniejszym momentem całej sytuacji była dla niego rozmowa z dziećmi. Podkreślił, że to właśnie ich poinformowanie o rozstaniu było najbardziej bolesnym doświadczeniem w jego życiu.

Mój rozwód był już prawie trzy lata temu. Moment, w którym mówiłem dzieciom, że się będziemy rozwodzić. Najtrudniejszy moment w moim dotychczasowym życiu. Trzeba im spojrzeć w oczy i powiedzieć, że coś się kończy, a z drugiej strony zapewnić ich, że wszystko będzie dobrze
– powiedział Hakiel w programie.

Marcin Hakiel o samotności po rozstaniu

Po rozwodzie Marcin Hakiel zmierzył się z samotnością. Jak sam powiedział, szczególnie ciężkie były tygodnie, w które nie spędzał czasu z dziećmi. Ciężko było mu się odnaleźć w nowej rzeczywistości.

Szczególnie na początku po rozwodzie te tygodnie bez dzieci były puste. Był taki moment, kiedy wynająłem sobie kawalerkę w centrum Warszawy i w tych tygodniach, kiedy dzieciaki były u mamy, to ja mieszkałem w centrum, żeby zmienić otoczenie. Samotność to jest takie uczucie, które długo mi towarzyszyło
– dodał tancerz.

Marcin Hakiel o ślubie z Dominiką

Obecnie Marcin Hakiel jest w związku z Dominiką Serowską. Para doczekała się wspólnego dziecka – syna o imieniu Romeo. Dla Hakiela to nowy rozdział w życiu pełen nadziei i szczęścia. Związek z Dominiką przyniósł mu stabilizację i ponowne poczucie rodzinnego ciepła, którego tak bardzo brakowało mu po rozwodzie. Jednak mimo wszystko tancerz nie sądzi, że zdecyduje się na kolejny ślub.

Kompletnie nie ma daty. Myślę, że jeśli się zdecydujemy, to zrobimy to bardziej spontanicznie i bez jakichś wielkich przygotowań. Myśleliśmy nawet, jak o tym rozmawialiśmy, że gdzieś sobie polecimy i zrobimy to na spontanie i tak trochę inaczej. (...) Nasi rodzice czasem się dziwią. Ale my jesteśmy trochę inni i nie wszystko robimy tak, jak gdzieś jest to utarte
– powiedział tancerz w rozmowie z Jastrząb Post.

Zobacz także:

Reklama
Marcin Hakiel zdradza, jak spędzi Wielkanoc – mamy to już zaplanowane!
Marcin Hakiel zdradza, jak spędzi Wielkanoc – mamy to już zaplanowane! Artur Zawadzki/REPORTER
Reklama
Reklama
Reklama