Reklama

Marcela Leszczak, obecnie występująca również jako Marcela Leszczak-Koterska, zdobyła popularność dzięki udziałowi w programie "Top Model". Chociaż nie udało jej się zbudować kariery na wybiegach, na stałe zagościła w polskim show-biznesie. Jej medialna obecność wzrosła znacząco za sprawą związku z aktorem Michałem Koterskim. Para doczekała się syna Fryderyka w 2017 roku.

Reklama

Relacja Marceli Leszczak z Michałem Koterskim od samego początku była burzliwa. Choć zdecydowali się nawet na ślub w USA, nie pomogło to w utrzymaniu związku. Ich rozstanie zostało potwierdzone we wrześniu 2025 roku. Jeszcze wówczas Marcela deklarowała, że czuje się dobrze sama ze sobą i chętnie dzieliła się w mediach społecznościowych radosnymi momentami z życia singielki.

Dramatyczne wyznanie Leszczak: "Wczoraj pękło mi serce"

Wszystko zmieniło się we wtorkowy wieczór, 7 października 2025 roku, gdy na Instagramie Marceli pojawiły się wpisy zupełnie odmienne od dotychczasowego wizerunku. Gwiazda wyznała:

Muszę się z Wami czymś podzielić, bo cały czas udaję, jakby nic się nie wydarzyło. Ostatnie dwa dni miałam okrutnie trudne. Wczoraj wylałam morze łez i pękło mi serce. Doznałam ogromnego zawodu i rozczarowania, bo wiecie, że największy smutek potrafią sprawić najbliższe osoby.

Kontynuowała:

Doznałam ogromnego zawodu i rozczarowania, bo wiecie, że największy smutek potrafią sprawić najbliższe osoby... Piszę to, bo zawsze widzicie piękne obrazki szczęśliwej mnie i życie mlekiem i miodem płynące. Tak nie jest, po prostu w takich sytuacjach nic nie wrzucam na SM

Do całości dodała również grafikę z napisem: "To boli, ale ok".

Marcela Leszczak dzieli się smutkiem

Wcześniejsze wpisy Leszczak wskazywały na to, że jest szczęśliwa po rozstaniu. 33-latka pisała, że nigdy nie była szczęśliwsza niż teraz i zapewniała, że nie czuje się samotna. Jej życie prezentowane w mediach społecznościowych miało być pełne energii i optymizmu. Jednak wtorkowe wpisy pokazują zupełnie inny obraz.

Gdy czuję, że życie trochę się wali i nie mam już wpływu na to, co się dzieje, staram się przypomnieć sobie, że to tylko tymczasowe. Nic nie trwa wiecznie, nawet te gorsze dni mają swój koniec.

Marcela Leszczak jednak nie wyznała dokładnie, czego dotyczy jej wpis.

Zobacz także:

Reklama
Marcela Leszczak przechodzi trudne chwile. Wylała morze łez
Marcela Leszczak przechodzi trudne chwile. Wylała morze łez, fot. Instagram @marcelamargerita
Reklama
Reklama
Reklama