Reklama

Za nami koncert "Wyspa dzieci — muzyczni spadkobiercy 2 plus 1", podczas którego zbierane były środki finansowe na rzecz pomocy dla chorującej Elżbiety Dmoch. Koncert poprowadzili Maria Szabłowska i Marek Dutkiwicz a podczas wydarzenia wybrzmiały najpiękniejsze utwory "2 plus 1". Wśród artystów zaprezentowała się m. in. Maja Golec, która zachwyciła widzów.

Reklama

Maja Golec na koncercie "Wyspa dzieci — muzyczny spadkobiercy 2 plus 1"

Maja Golec jest najstarszą córką Pawła Golca z Golec uOrkiestra, i podobnie jak jej muzyczna rodzina, postanowiła związać swoją przyszłość właśnie ze śpiewem. Córka muzyka stawia swoje pierwsze kroki na wielkiej scenie. 7. czerwca widzowie mieli okazję posłuchać jej głosu podczas wyjątkowego koncertu "Wyspa dzieci — muzyczni spadkobiercy 2 plus 1" organizowanego na rzecz pomocy Elżbiecie Dmoch. W koncercie wzięła udział cała plejada gwiazd, Maja Golec wystąpiła z takimi gwiazdami jak: Kayah, Anna Rusowicz, Andrzej Piaseczny, duet Sw@da x Niczos, Kamil Bednarek, Halina Mlynkova czy Andrzej Rybiński. 21-letnia córka Pawła Golca wzbudziła zainteresowanie fanów:

Szyk Klasa Elegancja Pewność Siebie. Wielka Przyjemność słuchać Cię i oglądać
Maja piękny występ, pozdrawiamy, gratulacje
- pisali na jej Instagramie.

Komplementy pojawiały się także na Facebooku TVP:

Pierwszy raz widziałam i słyszałam Maję Golec i bardzo mi się podoba.
Maja Golec najpiękniejsze wykonanie zgodne z oryginałem
Maja najlepsza
- komentowali.

Co się dzieje z Elżbietą Dmoch?

Podczas koncertu "Wyspa dzieci — muzyczni spadkobiercy 2 plus 1", Maria Szabłowska przekazała widzom wieści od Elżbiety Dmoch, której zdrowie nie pozwoliło by mogła być osobiście podczas koncertu. Przekazała pozdrowienia od artystki i dodała:

Jest szczęśliwa, że doczekała się takiego właśnie koncertu

Ponad miesiąc temu w sieci pojawiło się pierwsze od lat zdjęcie Elżbiety Dmoch, która wzięła udział w spotkaniu z fanami.

Elżbieta Dmoch od lat nie pojawia się publicznie i nie bierze udziału w żadnych medialnych wydarzeniach. Ostatni raz na scenie wystąpiła w 2002 roku, w rozmowie z "Faktem" mówiła:

Czasem spotykam się z fanami i wiem, że by tego chcieli. Ale nie ma o tym mowy. Nigdy nie wrócę do śpiewania. To zamknięty rozdział. Straciłam miłość do muzyki i ludziom nic do tego. Jest dobrze, jak jest. Nie lubię się użalać

Chociaż Elżbieta Dmoch kochała scenę i śpiew, to trudnym momentem, który zmienił jej życie była śmierć Janusza Kruka w 1992 roku. Artystka zaczęła walczyć z pogłębiającą się depresją i samotnością. Media cyklicznie informują, co u niej słychać. Donoszono o trudnych warunkach mieszkaniowych Elżbiety Dmoch oraz o jej problemach ze zdrowiem. Podczas

Pogłębiająca się depresja i samotność sprawiły, że zaczęła unikać wystąpień publicznych, kontaktów z mediami i dawnymi znajomymi. Coraz rzadziej pojawiała się na scenie, aż w końcu całkowicie zniknęła z życia publicznego. Media cyklicznie informowały zaś o trudnych warunkach mieszkaniowych czy problemach zdrowotnych artystki. Podczas koncertu "Wyspa dzieci — muzyczni spadkobiercy 2 plus 1", dzięki współpracy Fundacji TVP i Polskiej Fundacji Muzycznej można było wysłać SMS-y, z których zysk przekazany będzie na rzecz pomocy Elżbiecie Dmoch.

Zobacz także:

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama