Maciej Mindak niedługo przed śmiercią był aktywny w sieci. Nikt nie przypuszczał, że to będzie ostatni wpis
Informacja o śmierci Macieja Mindaka poruszyła fanów i środowisko medialne. Zaledwie dwa tygodnie temu agent nieruchomości i osobowość telewizyjna opublikował na Instagramie swój ostatni wywiad. Nikt wtedy nie przypuszczał, że będą to jego ostatnie publiczne słowa.

Maciej Mindak zmarł 23 lipca 2025 roku, w wieku zaledwie 38 lat. Oficjalna informacja o jego śmierci pojawiła się w mediach dopiero po dwóch tygodniach – 4 sierpnia. To wywołało szok i niedowierzanie, szczególnie że jeszcze niedawno był aktywny w mediach społecznościowych.
To pojawiło się u Macieja Mindaka chwilę przed śmiercią
Na instagramowym profilu Macieja Mindaka, nieco ponad dwa tygodnie temu, pojawił się materiał wideo –podcast, w którym brał udział. Udzielił go z charakterystyczną dla siebie energią, spokojem i uśmiechem. Opowiadał w nim o swojej pasji - rynku nieruchomości, nie zdradzając żadnych oznak problemów czy pogorszenia stanu zdrowia.
W opublikowanym materiale Mindak prezentował się jak zawsze: profesjonalny, serdeczny, komunikatywny. Mówił o pracy,relacjach z klientami i ewolucji rynku mieszkaniowego. Wzbudzał zaufanie i sympatię, które towarzyszyły mu przez całą karierę medialną. Dziś ten wywiad – dla wielu zwykły post na Instagramie – urasta do rangi symbolicznego pożegnania.
Milczenie, które niepokoiło
Po publikacji wywiadu Maciej Mindak przestał udzielać się w sieci. Nie było nowych relacji, komentarzy ani aktywności, co dla jego stałych obserwatorów wydało się nietypowe. Jednak nikt nie podejrzewał, że to cisza poprzedzająca tragiczne wieści. Dopiero po dwóch tygodniach rodzina potwierdziła jego śmierć, publikując emocjonalne pożegnanie.
Maciej Mindak był jednym z najbardziej rozpoznawalnych agentów nieruchomości w Polsce. Pojawiał się w programach takich jak "Mieszkanie na miarę", "House Hunters – Poszukiwacze domów" czy "Dzień Dobry TVN". Zawsze pełen energii, wprowadzał do telewizji nową jakość – profesjonalizm połączony z ludzkim podejściem.
W sieci i telewizji nie był tylko ekspertem – był przewodnikiem, który pomagał ludziom znaleźć ich wymarzone miejsce na ziemi. Jego śmierć to strata nie tylko dla branży, ale dla wszystkich, którzy czuli z nim więź dzięki jego obecności na ekranie.
Zobacz także: Nie żyje Loni Anderson! Gwiazda zmarła tuż przed urodzinami
