Lech Wałęsa poddał się operacji, teraz żałuje tej decyzji. Nie może wytrzymać z bólu
Lech Wałęsa przeszedł operację barku w klinice pod Warszawą. Choć początkowo wszystko przebiegało pomyślnie, dziś były prezydent żałuje tej decyzji. "Strasznie boli, nie można wytrzymać z bólu" – przyznał w rozmowie z mediami. Poznaj szczegóły.

Lech Wałęsa, były prezydent Polski, na początku lipca przeszedł operację barku. Jak ujawnił jego rzecznik Marek Kaczmar, Wałęsa od miesięcy zmagał się z bólem wynikającym z poważnej kontuzji – pourywanych ścięgien. Leczenie zachowawcze, w tym rehabilitacja, nie przynosiło poprawy, a ból tylko się nasilał. W związku z tym podjęto decyzję o konieczności zabiegu chirurgicznego, który przeprowadzono pod narkozą.
Tuż po operacji Lech Wałęsa opublikował na Facebooku zdjęcie ze szpitala, informując, że wszystko przebiegło pomyślnie. Wtedy wydawało się, że sytuacja jest pod kontrolą, a zabieg przyniesie ulgę w cierpieniu.
Ból nie do zniesienia. Lech Wałęsa żałuje decyzji o operacji
W rozmowie z "Super Expressem" Lech Wałęsa przyznał, że skutki operacji są dla niego bardzo bolesne.
Miałem ścięgna pourywane, no źle było z tym barkiem, tragicznie. Ale jakbym wiedział, że to tak będzie bardzo bolało teraz, to bym się nie zgodził na żadną operację! Strasznie boli, nie można wytrzymać z bólu teraz…
Wałęsa zażywa obecnie środki przeciwbólowe, jednak ich działanie okazuje się niewystarczające. Ból nadal jest bardzo silny i dokuczliwy, co powoduje ogromne cierpienie. Mimo tego, były prezydent wciąż ma nadzieję, że wkrótce ból ustąpi.
Szczere i poruszające wyznanie Lecha Wałęsy o bólu, który określił jako "nie do wytrzymania", odbiło się szerokim echem w mediach i mediach społecznościowych. Internauci współczują byłemu prezydentowi i życzą mu szybkiego powrotu do zdrowia.
Mimo bólu, Lech Wałęsa szybko wrócił do pracy
Pomimo silnego bólu i niedogodności związanych z rekonwalescencją, Lech Wałęsa zaledwie kilka dni po operacji wrócił do swoich obowiązków zawodowych. Na swoim profilu na Facebooku opublikował wpis, w którym podkreślił, że "nie ma czasu na chorowanie". Wrócił do spotkań i aktywności publicznej, choć nadal porusza się z ręką w temblaku.
Lech Wałęsa znany jest ze swojej aktywności medialnej i politycznej – nawet po opuszczeniu urzędu prezydenta pozostał osobą publiczną, chętnie komentującą bieżące wydarzenia. Obecnie, mimo fizycznego cierpienia, także nie zamierza rezygnować z aktywnego życia.
Zobacz także: