Książę William przerywa milczenie! Żart o Harrym zszokował opinię publiczną

Książę William, następca tronu, i jego młodszy brat, książę Harry, od lat pozostają skłóceni. Sytuacji nie poprawiła wcale wyprowadzka Harry'ego do Stanów zjednoczonych. O ile jednak jemu zdarzało mówić się o trudnej sytuacji rodzinnej, tak jego brat milczał. Przynajmniej aż do teraz.

William żartuje o rodzinie – ironiczny komentarz z ukrytym przekazem

4 czerwca książę William po raz pierwszy od dwóch lat publicznie odniósł się do rodzinnego konfliktu z księciem Harrym. Podczas wystąpienia, którego relację przytoczył "The Telegraph", William wypowiedział słowa, które natychmiast wywołały medialną burzę:

Rodziny bywają różne. Niektóre osoby mogą nie chcieć widywać nas zbyt często

Choć komentarz miał pozornie żartobliwy ton i dotyczył tematów zawodowych, a dokładnie tych zawodów, które wymagają dłuższej nieobecności w domu. Eksperci nie mają wątpliwości – to wyraźne odniesienie do pogarszających się relacji z bratem. W brytyjskich mediach pojawiły się analizy sugerujące, że to pierwszy raz, kiedy William dopuścił się tak otwartego komentarza na temat wewnętrznych napięć w rodzinie królewskiej. Jego słowa zaskoczyły opinię publiczną, przyzwyczajoną do dotychczasowego milczenia ze strony pałacu.

Zobacz także: Barbara Bursztynowicz szczerze o życiu po "Klanie". Słowa o emeryturze szokują

Ostatnie spotkanie braci – co wydarzyło się podczas koronacji Karola III?

Zgodnie z doniesieniami, William i Harry ostatni raz spotkali się twarzą w twarz dwa lata temu, przy okazji koronacji ich ojca, króla Karola III. Było to jedyne wydarzenie, podczas którego doszło do ich bezpośredniego kontaktu od czasu głośnych wywiadów Harry’ego i Meghan Markle.

Harry, będąc poza strukturą aktywnej rodziny królewskiej, nie wziął udziału w oficjalnych obowiązkach związanych z koronacją, a jego obecność ograniczyła się do krótkiej, formalnej wizyty. Nie doszło wtedy do żadnych oznak pojednania, a kontakty między braćmi były według nieoficjalnych źródeł z Pałacu Buckingham – chłodne i zdystansowane.

Eksperci: możliwe pojednanie tylko na pogrzebie ojca

Po kontrowersyjnej wypowiedzi Harry’ego dla BBC, w której nie szczędził gorzkich słów ojcu, królowej Camilli ani Williamowi, eksperci jednoznacznie ocenili, że relacje rodzinne zostały trwale nadszarpnięte. Brytyjscy komentatorzy specjalizujący się w sprawach monarchii twierdzą, że obecnie jedyną realną okazją do ponownego spotkania braci może być pogrzeb króla Karola III.

Nie wyobrażam sobie, by William zaprosił Harry'ego na swoją koronację

Królewska komentatorka Amanda Matta dodaje, że „jakiekolwiek pojednanie między braćmi wymagałoby znacznie więcej niż tylko jednej rozmowy. To musiałoby być prawdziwe rozliczenie się z emocjonalnymi szkodami po obu stronach”.

Harry krytykował rodzinę

Książę Harry, po serii głośnych wywiadów i publikacji książkowych, w których ostro krytykował brytyjską rodzinę królewską, w tym ojca, królową Camillę i brata, stał się postacią wykluczoną z królewskich struktur. Mimo że przez lata zapewniał, że więzy rodzinne są dla niego ważne, dziś sytuacja wygląda zupełnie inaczej.

Nieoficjalne źródła zbliżone do Pałacu Buckingham wskazują, że książę William, po objęciu tronu, planuje odebrać tytuły Harry’emu i Meghan. Według ekspertów, to nie tylko kwestia protokołu, ale także jasny sygnał, że nie ma już miejsca na lojalność wobec członków rodziny, którzy publicznie występują przeciwko monarchii.

Głośna wypowiedź Williama 4 czerwca, chociaż żartobliwa, może być wstępem do zdecydowanych działań. Pałac konsekwentnie unika oficjalnych oświadczeń, jednak doniesienia z „The Telegraph” i „US Weekly” nie pozostawiają złudzeń – napięcia osiągnęły punkt kulminacyjny.

Książę William, choć przez lata pozostawał w cieniu kontrowersji wywoływanych przez brata, teraz zdaje się przejmować kontrolę nad narracją. Jego żart stał się symbolem rosnącego dystansu i zamknięcia drzwi do pojednania.

Zobacz także: Zaskakujący zwrot w życiu gwiazdy "Na Wspólnej"! Michał Malinowski zamieszkał na łodzi!