Krystyna Podleska rozwodzi się z trzecim mężem. Wiemy, dlaczego
Krystyna Podleska, niezapomniana odtwórczyni roli w kultowym "Misiu", rozwiodła się ze swoim trzecim mężem, Januszem Szydłowskim. W wieku 77 lat ponownie została singielką. Aktorka przyleciała z Hiszpanii do Krakowa, by zakończyć swoje małżeństwo.

Krystyna Podleska, niegdyś uwielbiana przez tłumy za rolę w filmie "Miś", dziś po raz trzeci kończy swoje małżeństwo. W wieku 77 lat aktorka zdecydowała się na rozwód z Januszem Szydłowskim, z którym łączyła ją nie tylko miłość, ale też wieloletnia współpraca artystyczna. Choć przez lata ich relacja uchodziła za wyjątkowo zgodną, różne wizje życia i osobiste wybory sprawiły, że para postanowiła się rozstać – w atmosferze wzajemnego szacunku i bez sądowych sporów.
Życie miłosne Krystyny Podleskiej
Krystyna Podleska była jedną z najbardziej rozchwytywanych aktorek lat 70. i 80. Artystka miała trzech mężów. Pierwszym był szermierz Janusz Różycki, zdobywca srebrnego medalu na igrzyskach olimpijskich w Tokio. Ich małżeństwo trwało siedem lat. Kolejnym mężem aktorki został dyrygent Jacek Kasprzyk. To małżeństwo również zakończyło się po pięciu latach. Trzecią miłość swojego życia Podleska odnalazła w aktorze i reżyserze Januszu Szydłowskim, którego poznała w Londynie, gdzie oboje grali w tym samym spektaklu.
Był i nadal jest bardzo przystojny, podobał mi się bardzo, ale połączyła nas wielka miłość do teatru
Historia miłości Krystyny Podleskiej i Janusza Szydłowskiego
W 1998 roku Krystyna Podleska wyszła za Janusza Szydłowskiego. Związek przez wiele lat uchodził za zgodny i pełen pasji do wspólnej pracy artystycznej. On był jej trzecim mężem, a ona jego czwartą żoną. Łączyła ich miłość do teatru i wspólne projekty artystyczne.
Z czasem ich wspólne życie zaczęło się komplikować. Krystyna Podleska przeprowadziła się do Hiszpanii, spełniając swoje marzenie o życiu w ciepłym kraju. Tymczasem Janusz Szydłowski pozostał w Polsce, w Krakowie, gdzie prowadzi muzyczny Teatr Variété. Różnice w wizjach codziennego życia zaczęły narastać. Krystyna nie chciała przeszkadzać mężowi w jego zawodowych planach, a on nie miał zamiaru porzucać swojej pracy dla życia na południu Europy. Rozwód przebiegł jednak w bardzo dobrej atmosferze.
Było ugodowo, bez orzekania o winie. Po tylu wspólnych latach chcemy pozostać w przyjaźni. Jeszcze kilka tygodni temu byłam na spektaklu w naszym Teatrze Variété. W końcu eksmąż jest jak członek rodziny i nie wyobrażam sobie przestać się całkowicie interesować co u niego słychać. Wszystko jest OK i pogodziłam się z tym, co się stało
Zobacz także:
- Uwielbiana para rozstała się po 8 latach? W mediach aż huczy
- Zaskakujące rozstanie! Robert Burneika rozwodzi się z żoną: "Podjęliśmy taką decyzję"

