Katarzyna Cichopek wyszła z sądu i przerwała milczenie. Tak komentuje sprawę przeciwko Paulinie Smaszcz
Dziś w Warszawie rozpoczął się proces przeciwko Paulinie Smaszcz. Sprawę o naruszenie dóbr osobistych skierowała do sądu Katarzyna Cichopek. Na rozprawie zjawiła się zarówno była żona, jak i obecna partnerka Macieja Kurzajewskiego. Po wyjściu z sali sądowej Katarzyna Cichopek skomentowała całą sprawę i zdradziła, dlaczego zdecydowała się na podjęcie kroków prawnych wobec Pauliny Smaszcz.

Dziś w Warszawie doszło do spotkania Pauliny Smaszcz, Macieja Kurzajewskiego i Katarzyny Cichopek. Wszyscy stawili się w sądzie, gdzie rozpoczął się proces wytoczony przez Katarzynę Cichopek, która oskarża byłą żonę swojego partnera o naruszanie dóbr osobistych. Po wyjściu z sali sądowej gwiazda "M jak miłość" zwróciła się do mediów. Przerwała milczenie!
Katarzyna Cichopek i Paulina Smaszcz spotkały się w sądzie
We wtorek 15 kwietnia ruszył proces, który wytoczyła Katarzyna Cichopek przeciwko Paulinie Smaszcz. Gwiazda "M jak miłość" i prowadząca "Halo tu Polsat" zarzuca byłej żonie Macieja Kurzajewskiego naruszanie dóbr osobistych. Panie osobiście pojawiły się w sądzie, a Maciej Kurzajewski wspierał swoją partnerkę - Cichopek całowała się z Kurzajewskim, a Smaszcz nawet nie patrzyła w ich stronę!
Paulina i Kasia nawet na siebie nie patrzą. Stoją do siebie odwrócone tyłem na dwóch krańcach sądowego korytarza
Wiadomo już, że wyrok nie zapadł, a kolejna rozprawa została zaplanowana dopiero na październik.
Katarzyna Cichopek komentuje sprawę przeciwko Paulinie Smaszcz
Katarzyna Cichopek po wyjściu z sali sądowej zwróciła się do mediów, które relacjonowały rozprawę z udziałem byłej i obecnej partnerki Macieja Kurzajewskiego. Gwiazda "M jak miłość" po raz pierwszy odniosła się do sprawy, jaką wytoczyła Paulinie Smaszcz. Katarzyna Cichopek nie ukrywa, że miała już dość.
Szanowni Państwo, przez wiele miesięcy milczałam, choć moje dobre imię, prywatność i godność były regularnie naruszane w przestrzeni publicznej. Zdecydowałam się na podjęcie kroków prawnych nie dlatego, że chcę prowadzić medialny spór, ale dlatego, że każda osoba, bez względu na to, jaki zawód wykonuje, jak bardzo jest rozpoznawalna, ma prawo do szacunku, prywatności i obrony przed pomówieniami
Cichopek zdradza, dlaczego zdecydowała się na kroki prawne i dziękuje za wsparcie.
Nigdy nie komentowałam tej sprawy, teraz też nie zamierzam wdawać się w szczegóły. Złożyłam pozew cywilny, bo granice zostały przekroczone wielokrotnie i z premedytacją. Liczę na sprawiedliwe rozstrzygnięcie sądu i dziękuję wszystkim, którzy mnie wspierali mnie w tym trudnym czasie
Zobacz także:
- Maciej Kurzajewski wygadał się o ślubie z Katarzyną Cichopek. Potwierdził doniesienia
- Smaszcz kontra Cichopek w sądzie. Kurzajewski komentuje, ma jasny przekaz
