Justyna Steczkowska ma „złamane serce” przez TVP. Teraz jej syn zabrał głos
Justyna Steczkowska opublikowała w mediach społecznościowych wpis, w którym przekazała, że TVP „złamała jej serce”. Nie kryjąc rozczarowania, wokalistka, która dopiero co reprezentowała nasz kraj na Eurowizji, stwierdziła, że Telewizja Polska nie szanuje jej pracy. Wszystko przez brak zaproszenia na Krajowy Festiwal Piosenki Polskiej w Opolu. Syn Steczkowskiej stanął w jej obronie.

Justyna Steczkowska, która w 2025 roku reprezentowała Polskę na Eurowizji w szwajcarskiej Bazylei, nie znalazła się wśród zaproszonych artystów na prestiżowy Krajowy Festiwal Piosenki Polskiej w Opolu. Mimo wieloletniej obecności na polskiej scenie muzycznej oraz udziału w tak istotnym wydarzeniu międzynarodowym, artystka została pominięta przez Telewizję Polską. Wydarzenie to wywołało poruszenie zarówno wśród jej fanów, jak i środowiska muzycznego.
Steczkowska, choć niedawno wystąpiła podczas Polsat Hit Festiwal w Sopocie 23 maja 2025 roku, gdzie zaprezentowała swoją piosenkę, nie została uwzględniona w programie opolskiego festiwalu. Decyzja TVP zaskoczyła wielu, zwłaszcza że artystka aktywnie promuje Polskę na arenie międzynarodowej.
Emocjonalna reakcja artystki na decyzję TVP
W odpowiedzi na pominięcie, Justyna Steczkowska opublikowała na Instagramie emocjonalną relację, w której dała wyraz swojemu rozczarowaniu. Artystka podkreśliła, że decyzja stacji była dla niej bolesna i upokarzająca, zwłaszcza w kontekście jej długoletniej kariery i tegorocznego reprezentowania kraju na europejskiej scenie. Steczkowska zaznaczyła, że brak zaproszenia na Opole odebrała jako brak szacunku i uznała to za działanie celowe.
Leon Myszkowski staje w obronie matki
W całej sytuacji głos zabrał także syn Justyny Steczkowskiej – Leon Myszkowski. Na Instagramie opublikował zdjęcie matki z napisem „Murem za Justyną”. Ten prosty, lecz znaczący gest szybko zyskał popularność wśród internautów, którzy zaczęli go masowo udostępniać, wyrażając solidarność z artystką. Leon swoim wpisem nie tylko wsparł matkę, ale również wyraził swoje stanowisko wobec działań TVP, dając jasno do zrozumienia, że uważa je za niesprawiedliwe.
Post Leona odbił się szerokim echem i został odnotowany przez media. W komentarzach pod jego publikacją pojawiło się wiele słów wsparcia zarówno dla niego, jak i jego matki. W opinii wielu fanów, to właśnie takie gesty ze strony najbliższych są najcenniejsze dla artysty przeżywającego zawodowe zawody.
Komentarz Bartka Fetysza na temat sytuacji
Do sprawy odniósł się również Bartek Fetysz – dziennikarz i członek polskiej delegacji na Eurowizji. W komentarzu poparł Justynę Steczkowską i przyznał, że doskonale rozumie jej żal. Jego emocjonalny wpis podkreślił, jak głęboko poruszyła go sytuacja artystki. Jako osoba związana z branżą muzyczną oraz uczestnik delegacji eurowizyjnej, jego słowa miały duży ciężar i były szeroko komentowane w sieci.
Komentarz Fetysza został odebrany jako publiczne wsparcie dla Justyny Steczkowskiej oraz jako wyraz sprzeciwu wobec decyzji Telewizji Polskiej. W ten sposób, oprócz głosu fanów, także przedstawiciele świata muzyki i mediów zabrali stanowisko w tej sprawie.
Zobacz także: Justyna Steczkowską jurorką na Eurowizji 2026? Wiemy!
