Jeff Bezos i jego przyszła żona przylecieli już do Wenecji. Szok, co tam zastali
Jeff Bezos i dziennikarka Lauren Sanchez przygotowują się do ślubu stulecia. Szef Amazona postanowili pobrać się w Wenecji, co wywołało spore kontrowersje i doprowadziło do protestów. Para pojawiła się już w słynnym mieście. Miliarder i jego wybranka nie spodziewali się takich scen na powitanie. Aktywiści naśmiewają się z Bezosa.

Jeff Bezos i była prezenterka wiadomości Lauren Sanchez planują wziąć ślub w bajkowej Wenecji. Uroczystość, której rozmach wzbudza ogromne zainteresowanie, ma odbyć się w ostatni weekend czerwca. Media już od tygodni rozpisują się o tym wydarzeniu, które przyciągnęło uwagę nie tylko fanów pary, ale i lokalnych aktywistów oraz mieszkańców miasta.
Jeff Bezos i Lauren Sanchez już w Wenecji
Jeff Bezos wylądował w Wenecji w środę, 25 czerwca, tuż przed swoim długo oczekiwanym ślubem z narzeczoną Lauren Sánchez — potwierdził magazyn „People”. Wcześniej śmigłowiec z Bezos’em wystartował z Wenecji i wylądował na statku wsparcia jego jachtu o nazwie Abeona, który cumował obok luksusowego jachtu Koru, u wybrzeży Chorwacji. Następnie helikopter wrócił do Wenecji, lądując na Lido, gdzie odbywa się coroczny Festiwal Filmowy.
Ślubne uroczystości zaplanowano na kilka dni. Goście mają być ugoszczeni podczas nieformalnego wieczoru powitalnego, który odbędzie się 26 czerwca w kościele Madonna dell'Orto. Przygotowania do ceremonii zmieniły Wenecję w prawdziwą „operację przypominającą fortecę”. Już 24 czerwca około 20 ochroniarzy stacjonowało i prowadziło działania zabezpieczające w kluczowym miejscu — Chiesa della Madonna dell'Orto.
Kulminacją wydarzenia ma być uroczysta ceremonia ślubna, zaplanowana na 27 czerwca, na wyspie San Giorgio Maggiore. Przestrzeń ta została specjalnie przekształcona na potrzeby wydarzenia przez Fundację Giorgio Cini. Po zaślubinach, 28 czerwca, zaplanowano spokojną kolację dla gości.
Pierwotnie uroczystość miała się odbyć w Scuola Vecchia della Misericordia, jednak według źródła, miejsce to zmieniono na historyczny Arsenal w Wenecji — dawną stocznię i zbrojownię. Mówi się, że Jeff Bezos musiał zmienić plany przed ślubem. Po wylądowaniu we włoskiej miejscowości młoda para mogła zobaczyć niezbyt przyjemny widok.


Protesty przeciwko Jeffowi Bezosowi. Pojawiły się kpiące plakaty i kukły
Ślub Jeffa Bezosa w Wenecji stał się katalizatorem dla fali protestów. Około tuzina weneckich grup, w tym Greenpeace, przeciwnicy statków wycieczkowych i organizacje studenckie, zorganizowało akcję sprzeciwu pod wspólnym hasłem „No Space for Bezos”. Aktywiści oskarżają miliardera o pogłębianie nierówności społecznych i lekceważenie potrzeb mieszkańców.
Protesty rozpoczęły się na kilka tygodni przed ceremonią — w centrum Wenecji pojawiły się plakaty i wielkie banery, skierowane nie tylko do mieszkańców, ale i turystów.
Pierwszy baner aktywiści rozwiesili w połowie czerwca na wieży XIV-wiecznej Grande Scuola Misericordia. Na czerwono przekreślone nazwisko Bezosa wywołało ostrą reakcję burmistrza Wenecji, Luigiego Brugnaro, który w mediach społecznościowych nazwał akcję „hańbą”. Aktywiści nie pozostali mu dłużni, odpowiadając: „To ty powinieneś się wstydzić!”.
Kolejny baner pojawił się na słynnym moście Rialto z hasłem „Nie ma miejsca dla Bezosa”. Największy — mierzący aż 400 m kw. — rozciągnięto na placu Św. Marka. Brzmiało na nim: „Jeśli jesteś w stanie wynająć Wenecję, to możesz zapłacić podatki”. Policja szybko usunęła instalację, a przedstawiciele Bezosa nie skomentowali sprawy.
Miasto zalały również dziesiątki plakatów i wlepek z wizerunkiem Jeffa Bezosa, na których jego oczy były zasłonięte. Nie zabrakło też parodiujących miliardera kukieł — jedna z nich została wrzucona do kanału, inna przedstawiała Bezosa siedzącego na sedesie — nazwanym „tronem Wenecji”.
Na placu Św. Marka aktywiści ustawili figurę Bezosa pokrytego banknotami dolarowymi, wokół której przebrani za pracowników Amazona działacze rozrzucali fałszywe pieniądze i rozdawali parodystyczny „Washington Ghost”, nawiązujący do „Washington Post”, którego właścicielem jest Bezos od 2013 roku.
Władze Wenecji mówią o korzyściach ślubu Bezosa
Burmistrz Luigi Brugnaro w rozmowie z Associated Press uznał, że ślub miliardera to zaszczyt dla miasta. Według niego starannie dobrana lista 200 gości nie powinna powodować żadnych problemów. Jednocześnie przypomniał, że Jeff Bezos już w kwietniu przekazał darowiznę na działalność stowarzyszenia Corila, które prowadzi badania nad Laguną Wenecką.
Zobacz także: Wyszło na jaw, kto będzie wielką atrakcją na weselu Jeffa Bezosa. To on wystąpi przed gośćmi

