Reklama

Za nami niezapomniana edycja Wimbledonu, która przeszła do historii za sprawą Igi Świątek. 24-letnia zawodniczka z Raszyna po raz pierwszy triumfowała na londyńskiej trawie, pokonując w finale Amandę Anisimovą. Mecz finałowy kobiet trwał mniej niż godzinę, a Polka nie straciła ani jednego gema. Było to już szóste wielkoszlemowe zwycięstwo Świątek w karierze, ale pierwsze na kortach All England Club.

Reklama

Taniec Igi Świątek i Jannika Sinnera na Balu Mistrzów Wimbledonu poruszył media

Dzień po historycznym triumfie Iga Świątek pojawiła się ponownie na korcie centralnym, tym razem w zupełnie innej roli – jako mistrzyni pozująca z trofeum. Wieczorem uczestniczyła w tradycyjnym Balu Mistrzów, gdzie – zgodnie z wieloletnim zwyczajem – zwycięzcy singla tańczą wspólnie.

Jannik Sinner, który pokonał Carlosa Alcaraza w finale mężczyzn i zdobył swoje pierwsze wimbledońskie trofeum, zatańczył z Igą Świątek. Chwila ta została uwieczniona przez oficjalny profil Wimbledonu i błyskawicznie obiegła media społecznościowe.

Iga Świątek błyszczała w kreacji od Victorii Beckham

Na poranną sesję zdjęciową Iga Świątek założyła elegancką suknię od Victorii Beckham, z którą dumnie prezentowała mistrzowską paterę na korcie centralnym. Wieczorem, na Bal Mistrzów, Polka zachwyciła efektowną stylizacją od Stelli McCartney.

Wybrała model „Ball—Chain Halterneck Satin Maxi Dress” w odcieniu „pearl blue”, który subtelnie nawiązywał do kolorystyki sukni z loży królewskiej. Kreacja wykonana z satyny kosztuje 1999 euro, czyli około 8535 zł i dostępna jest na stronie projektantki.

Iga Świątek świętuje historyczne zwycięstwo

Dzień po wielkim triumfie Iga Świątek wróciła na kort centralny – tym razem nie z rakietą, lecz jako mistrzyni. 24-latka pozowała fotoreporterom z trofeum, w stylowej sukni od Victorii Beckham, dopełniając swojej spektakularnej wiktorii. Ten moment symbolicznie zamknął tegoroczny Wimbledon, zapisując się w historii jako przełomowy sukces dla polskiego tenisa.

Idze Świątek towarzyszyły wielkie emocje. Po zdobyciu upragnionego tytułu w mocnych słowach odniosła się do polskich dziennikarzy, którzy mieli podważać kompetencje jej zespołu. Tenisistka wyraziła nadzieję, że ostatnim sukcesem uciszy podobne sugestie.

Reklama

Zobacz także: Iga Świątek ma dość polskich dziennikarzy: "Mam nadzieję, że po prostu dadzą mi spokój"

Reklama
Reklama
Reklama