Horror w domu Rutkowskich. Skradziony paszport Mai, a teraz to
Krzysztof Rutkowski zamieścił na Instagramie relację z dramatycznego incydentu, do którego doszło w jego domu. Jak opowiedział, monumentalny żyrandol ważący około 200 kg runął na podłogę zaledwie dwa metry od niego. To niejedyna dramatyczna sytuacja, z jaką musiał się ostatnio zmierzyć.

Krzysztof Rutkowski opublikował na Instagramie nagranie, w którym opisał przerażające wydarzenie, jakie miało miejsce w jego domu. W relacji powiedział, że jak tylko jego żona wyjechała, wydarzył się koszmarny incydent. Medialny detektyw stwierdził, że mało brakowało, a doszłoby do najgorszego.
Witam was z mojego pięknego domu, w którym wczoraj byłem dosłownie dwa metry od śmierci
Krzysztof Rutkowski opowiedział o dramatycznym incydencie w domu
Rutkowski wskazał na pustą przestrzeń w salonie, gdzie jeszcze niedawno wisiał ogromny żyrandol. Rutkowski wspominał, że oglądał telewizję na kanapie po tym, jak dał dzieciom kolację, gdy około godziny 23:30 na jego oczach monumentalna konstrukcja oderwała się od sufitu i z hukiem runęła na podłogę.
Zobaczcie, siedziałem na tej kanapie, oglądałem telewizję, kiedy już dałem dzieciom kolację. Była godzina 23:30 i praktycznie na moich oczach, przede mną, runął na podłogę żyrandol
Pomimo dramatycznego przebiegu wydarzeń, Rutkowski nie stracił poczucia humoru. Na zakończenie swojej wypowiedzi z przymrużeniem oka skomentował sytuację.
Żona wyjechała, świat się wali, chata się rozsypuje
W obliczu dramatycznych wydarzeń Krzysztof Rutkowski nie krył emocji. Zastanawiał się, czy to wszystko mogło być wynikiem przeznaczenia, a może wręcz jego oszukania. Zapytał swoich fanów, „Czy to jest oszukać przeznaczenie”? Później uspokoił obserwatorów: „Myślę, że jestem urodzony pod dobrą gwiazdą i jeszcze nie przyszedł ten czas i ta pora”.
Maja Rutkowski utknęła na lotnisku w Sri Lance
To prawdziwa seria nieszczęśliwych wypadków w rodzinie Rutkowskich. Jak bowiem wiadomo, Maja Rutkowski podzieliła się z fanami dramatyczną informacją prosto z lotniska. Paszport żony Krzysztofa Rutkowskiego został skradziony, a w związku z tym grozila jej deportacja ze Sri Lanki. Jej udział w programie „Królowa przetrwania” znalazł się przez to pod dużym znakiem zapytania. Emocje, które towarzyszyły tej sytuacji, były dla niej trudne do opanowania.
Na szczęście historia doczekała się już szczęśliwego zakończenia. Znamy dalsze losy Mai Rutkowski i jej paszportu, o których możecie przeczytać tutaj.
Zobacz także: Lil Masti ujawniła drugą ciążę! Aniela Woźniakowska spodziewa się drugiego dziecka