Gwiazda TVN rozwodzi się z mężem po 4 miesiącach małżeństwa. "Relacja, która wymaga ciągłej walki"

Ewelina Rydzyńska, znana stylistka związana z programami "Dzień Dobry TVN" i "Klinika Urody", po zaledwie czterech miesiącach małżeństwa zdecydowała się na radykalny krok – złożyła pozew rozwodowy. Związek z Tomaszem Binasiakiem, który początkowo wydawał się szczęśliwy, rozpadł się w atmosferze napięcia i wzajemnych oskarżeń. Media ujawniają szokujące kulisy tej decyzji, a sama Rydzyńska milczy, publikując jedynie sugestywny cytat w mediach społecznościowych.

Gwiazda "Dzień Dobry TVN" rozwodzi się z drugim mężem po kilku miesiącach od ślubu

Związek Eweliny Rydzyńskiej i Tomasza Binasiaka od początku wzbudzał spore zainteresowanie. Para pobrała się w 2024 roku, jednak ich małżeństwo trwało zaledwie cztery miesiące. Choć wcześniej stylistka była związana z innym znanym stylistą fryzur, Maciejem Wróblewskim, to właśnie relacja z Binasiakiem miała być nowym rozdziałem w jej życiu. Niestety, ten rozdział zakończył się równie szybko, jak się rozpoczął. Według informacji podanych przez media, to właśnie Rydzyńska zainicjowała zakończenie małżeństwa, składając pozew rozwodowy. Decyzja ta zaskoczyła opinię publiczną, a także samego męża, który w wypowiedziach medialnych podkreślił, że nie spodziewał się takiego obrotu spraw.

Tak, żona złożyła pozew. Od ponad miesiąca bez wyjaśnień i praktycznie bez kontaktu ze swoimi dziećmi... Są one ze mną

Choć szczegóły dotyczące samego ślubu nie są szeroko znane, rozstanie już w kilka miesięcy po ceremonii sugeruje, że relacja była pełna napięć i nierozwiązanych konfliktów. To właśnie te nieporozumienia doprowadziły do ostatecznego rozpadu małżeństwa, który teraz rozgrywa się na oczach opinii publicznej.

Ewelina Rydzyńska reaguje na zarzuty męża

W obliczu publicznych wypowiedzi Tomasza Binasiaka, Ewelina Rydzyńska opublikowała na swoim profilu w mediach społecznościowych wymowny wpis.

Nie chcę już ''walczyć'' o obecność, uwagę, bezpieczeństwo. Relacja, która wymaga ciągłej walki, nie jest domem - jest bitwą

Te symboliczne słowa zostały odebrane jako aluzja do sytuacji, w której się znalazła. Również na InstaStories stylistki pojawił się wymowny komentarz na temat mężczyzn.

Dziś mężczyźni, jak widać lubią żalić się w mediach, by budować wizerunek, ofiary, tj męskość i odpowiedzialność na miarę dzisiejszej rzeczywistości. Resztę zostawiam mojej Pani Mecenas i ustanowionym do obrony i ochrony instytucją. Prawda nie potrzebuje krzyku

Zobacz także:

Sąd wyznaczył termin rozprawy rozwodowej Sandry Kubickiej i Aleksandra Barona. To już niedługo

Marcin Mroczek i Marlena Muranowicz na drodze do rozwodu! Aktor skomentował