Reklama

Marianna Schreiber nie kryje, że ostatnie miesiące były dla niej wyjątkowo trudne. Zawiedzione uczucia i rozstania, zwłaszcza te związane z politykami, pozostawiły po sobie głęboką ranę. Jak ujawniła w rozmowie z dziennikiem „Fakt”, celebrytka mierzy się z ogromnym smutkiem i narastającym kryzysem emocjonalnym. Jej stan pogłębił się na tyle, że zdecydowała się poszukać odpowiedzi na dręczące ją pytania w gabinecie psychiatry.

Reklama

Trudna diagnoza: dwa miesiące testów i rozmów z psychiatrą

Schreiber postanowiła poddać się diagnozie psychiatrycznej, aby sprawdzić, czy może cierpieć na zespół Aspergera. Jak sama przyznała, proces trwał około dwóch miesięcy i obejmował wiele testów oraz szczegółowych rozmów z lekarzem. Towarzyszył jej w tym czasie silny niepokój. – Bardzo się martwiłam i denerwowałam, ponieważ ta diagnoza trwała mniej więcej dwa miesiące – ujawniła w rozmowie z „Faktem”.

W trakcie badań lekarze wykryli u Marianny Schreiber zespół stresu pourazowego (PTSD), którego podłoże sięga jej dzieciństwa. To jednak nie wszystko. – Dzisiaj dowiedziałam się także od lekarza w ostatecznym rozrachunku, że mam wysoko funkcjonujący zespół Aspergera – wyznała szczerze.

Diagnoza ta okazała się dla celebrytki momentem przełomowym. – Na pewno jest to dla mnie duża ulga, bo ja przynajmniej wiem, co mi jest – powiedziała. Dodała również, że dzięki tej wiedzy może lepiej rozumieć swoje reakcje na codzienne sytuacje i odpowiednio na nie reagować. – To nie jest choroba, więc nie chciałabym siebie ani innych stygmatyzować – podkreśliła.

Schreiber zdradziła również, że według lekarza nauczyła się funkcjonować z tymi zaburzeniami w sposób bardzo skuteczny, a nawet potrafi je maskować. Mimo to objawy nadal dają o sobie znać – odczuwa zmęczenie energetyczne, szczególnie przy przeciążeniu bodźcami, i często nie okazuje emocji w codziennych sytuacjach.

Co dalej? Plany Marianny Schreiber po usłyszeniu diagnozy

Po otrzymaniu diagnozy Marianna Schreiber zapowiedziała, że chce zadbać o swoje zdrowie psychiczne jeszcze bardziej świadomie. W planach ma wdrożenie ćwiczeń terapeutycznych, które pomogą jej w radzeniu sobie z codziennymi wyzwaniami. – Teraz to, co mogę zrobić, to po prostu nauczyć się sobie pomagać różnymi ćwiczeniami, o których się pewnie dowiem w najbliższym czasie – podsumowała.

Diagnoza psychiatryczna celebrytki, w tym zespół Aspergera i PTSD z dzieciństwa, rzuca nowe światło na jej dotychczasowe zachowania i decyzje życiowe. Marianna Schreiber, mimo trudnych doświadczeń, nie zamierza się poddawać. Ujawnienie diagnozy to dla niej krok ku lepszemu zrozumieniu siebie i szansa na poprawę jakości życia.

Zobacz także:

Reklama
Marianna Schreiber o zakazach dla córki
Reklama
Reklama
Reklama