Fani wściekli się na Dorotę Wellman po rozmowie z Justyną Kowalczyk. Wszystko przez pytanie o męża
Dorota Wellman cieszy się uznaniem w oczach widzów, szczególnie jako współprowadząca "Dzień Dobry TVN". Ostatnio jednak wywołała niemałe poruszenie swoją rozmową z Justyną Kowalczyk, która w tragicznych okolicznościach straciła męża. To właśnie pytanie o Kacpra Tekieli rozsierdziło odbiorców.

Dorota Wellman zapisała się w czołówce polskich dziennikarek. Przede wszystkim kojarzona jest z "Dzień Dobry TVN", gdzie od lat zasiada na kanapie u boku Marcina Prokopa. Widzowie pokochali duet i chętnie śledzą ich zawodowe poczynania również z osobna. Tym razem szerokim echem odbiła się rozmowa prezenterki z Justyną Kowalczyk, ale niestety, w złym tego słowa znaczeniu. Fani nie mieli dla niej litości.
Dorota Wellman zapytała Justynę Kowalczyk o zmarłego męża
Biegaczka narciarska, mistrzyni i multimedalistka olimpijska, Justyna Kowalczyk, gościła w ostatnim, świątecznym odcinku programu "Autentyczni". Chętnie odpowiadała na pytania uczestników, nie omijając tych trudniejszych. W pewnym momencie otrzymała pytanie od samej Doroty Wellman, która dotknęła bardzo osobistej sfery sportsmenki.
Czy znienawidziłaś góry, bo zabrały ci Kacpra?
Justyna Kowalczyk bez wahania odniosła się do pytania dziennikarki, wyznając:
Nie, góry nie są niczego winne. W góry też sama uciekam, tylko troszkę w innym sposobie
Zobacz także: Sieć obiegły osobiste rozmowy Rzeźniczaków. Reakcja fanów mówi wszystko
Fani oburzeni pytaniem Doroty Wellman
Mimo iż sama Justyna Kowalczyk nie miała problemu z pytaniem Doroty Wellman, tak widzowie nie zamierzali kryć swojego oburzenia. W sieci zostawili mnóstwo negatywnych wpisów pod adresem Wellman, podkreślając, że pytanie było nietaktowne.
To było pytanie co najmniej nie na miejscu. Pani Doroto, tyle lat w zawodzie i taki brak taktu i wyczucia. Wstyd!
Niefajne pytanie, zabrakło wrażliwości
Pani Doroto, przegięcie
Warto wspomnieć jednak, że program "Autentyczni" porusza trudne tematy.
Śmierć męża Justyny Kowalczyk
Kacper Tekieli, ceniony polski alpinista i mąż Justyny Kowalczyk, zginął tragicznie 17 maja 2023 roku w Alpach Szwajcarskich. Podczas samotnej wyprawy na szczyt Jungfrau (4158 m n.p.m.) został porwany przez lawinę śnieżną podczas zejścia ze szczytu. Miał 38 lat. Tekieli realizował ambitny projekt zdobycia wszystkich 82 alpejskich czterotysięczników. W ciągu 11 dni poprzedzających wypadek zdobył osiem z nich. Jego ciało odnaleziono następnego dnia rano. Po jego śmierci żona, Justyna Kowalczyk-Tekieli, na pewien czas wycofała się z życia publicznego. Kacper Tekieli został pochowany w Gdańsku, swoim rodzinnym mieście.
Miłość Justyny Kowalczyk, mistrzyni olimpijskiej w biegach narciarskich, i Kacpra Tekieli, znanego alpinisty, narodziła się podczas kursu wspinaczkowego. To właśnie w górach – miejscu, które oboje kochali – nawiązali głęboką więź. Rok 2019 okazał się przełomowy dla ich relacji, która szybko nabrała tempa. W 2020 roku para zdecydowała się na ślub. Ceremonia odbyła się w Gdańsku, rodzinnym mieście Kacpra. Ślub był kameralny, ale pełen emocji i symboliki związanej z ich wspólną pasją – wspinaczką i górami. Związek Justyny i Kacpra opierał się na głębokim zaufaniu, przyjaźni i miłości do natury.
W 2021 roku para powitała na świecie syna. Ich życie rodzinne przepełnione było radością, podróżami i aktywnością fizyczną. Justyna i Kacper często wspólnie wyruszali na górskie wyprawy, dokumentując swoje przygody.
Zobacz także: Paulina Krupińska pokazała córkę. Antonina już niedługo skończy 10 lat