Edyta Górniak poruszyła widownię na festiwalu w Opolu. Emocjonalne pożegnanie: "Żegnaj Opole"!

Edyta Górniak zapowiedziała, że to będzie jej ostatni występ na festiwalu w Opolu. Gwiazda zaśpiewała dwa utwory, a kiedy skończyła publiczność wstała artystka otrzymała owacje na stojąco. To nie wszystko! Opolska publiczność skandowała: 'Edyta', a piosenkarka zaśpiewała jeszcze raz refren, a następnie pożegnała się z opolską publicznością:

Dziękuję Jacku za zachowanie. Dziękuję publiczności opolskiej. To było moje pożegnanie z moim miastem, z tą sceną, którą całuję. Dziękuję wszystkim Państwu. Zabieram na całe życie wszystkie magiczne chwile. Żegnaj Opole!

Edyta Górniak żegna się z Opolem po 35 latach

Edyta Górniak, ikona polskiej sceny muzycznej, po 35 latach zdecydowała się w poruszającym wpisie zakończyć swoją historię związaną z Krajowym Festiwalem Piosenki Polskiej w Opolu. 15 czerwca 2025 roku, na kilka godzin przed występem w Amfiteatrze Opolskim, artystka opublikowała emocjonalne oświadczenie w mediach społecznościowych. Napisała: „Dziś wystąpię w Amfiteatrze Opolskim ostatni raz. Żegnam się z tym przepięknie zielonym miastem”.

Opole było miejscem, w którym rozpoczynała się kariera Edyty Górniak. To właśnie tam, 35 lat wcześniej, zdobyła wyróżnienie w konkursie „Debiuty”. Przez dekady powracała na tę scenę, wykonując zarówno swoje przeboje, jak i znane utwory innych artystów.

Edyta Górniak zachwyciła w kreacji w kwiaty

Podczas czwartego dnia festiwalu w Opolu na scenie pojawiła się Edyta Górniak, która razem z Mietkiem Szcześniakiem zaśpiewała "Dumkę na dwa serca". Ten utwór zna niemal każdy Polak, a artyści zaprezentowali go w wyjątkowo poruszającej odsłonie.

Na koniec Edyta Górniak zdecydowała się na całus pod adresem Mietka Szcześniaka. To była wyjątkowa i emocjonująca chwila. Edyta Górniak zaprezentowała się w kreacji o kroju księżniczki w piękne niebieskie kwiaty.

Edyta Górniak ponownie zaśpiewała "To nie ja byłam Ewą"

Na tym nie koniec! Edyta Górniak jeszcze raz pojawiła się na opolskiej scenie i zaśpiewała utwór "To nie ja byłam Ewą". Gwiazda nie kryła wzruszenia i zachwyciła w krótkiej sukni z gorsetem wysadzanej tysiącami kryształków w żółtym i srebrnym kolorze.

Zobacz także:

• Koncert "Premier" w Opolu wywołał burzę w sieci. "Bardzo nudne te premiery"
• Aktorka z "Rancza" porwała Opole! Owacje na stojąco za premierowy występ