Dopiero po śmierci Dariusza Gnatowskiego prawda ujrzała światło dzienne. Wdowa wszystko potwierdziła
24 maja Dariusz Gnatowski obchodziłby 64. urodziny. Aktor, znany z roli Arnolda Boczka w "Świecie według Kiepskich", zmarł w październiku 2020 roku. Jego żona, Anna Gnatowska, w szczerym wyznaniu przyznała, że od śmierci męża nie jest w stanie oglądać serialu, w którym grał. Zdradziła też zadziwiający fakt nt. zmarłego aktora.

Dariusz Gnatowski urodził się 24 maja 1961 roku. Popularność przyniosła mu rola Arnolda Boczka w serialu "Świat według Kiepskich". Aktor był postacią niezwykle lubianą przez widzów, którzy z sympatią wspominają jego charakterystyczne występy w roli sąsiada Ferdka Kiepskiego. Zmarł w październiku 2020 roku. Od lat zmagał się z cukrzycą, która znacząco wpłynęła na jego życie prywatne i zawodowe. Pomimo problemów zdrowotnych, do końca angażował się w działalność społeczną i edukacyjną, dotyczącą walki z tą chorobą.
Anna Gnatowska o roli męża w "Świecie według Kiepskich"
Gdyby żył, Dariusz Gnatowski świętowałby dziś swoje 64. urodziny. W książce zatytułowanej "Świat według Kiepskich. Zwariowana historia kultowego serialu Polsatu" jego żona, Anna, zdradziła, że nie ogląda już "Świata według Kiepskich". Serial, w którym jej mąż zdobył ogromną popularność, stał się dla niej zbyt bolesnym przypomnieniem o jego śmierci. Mimo upływu lat od jego śmierci, żałoba wciąż jest obecna w jej codziennym życiu, a wspomnienia wciąż są zbyt żywe i zbyt trudne.
Okazało się również, że sam aktor nie mógł się doczekać, aż wróci na plan, by kręcić kolejne epizody.
Darek z utęsknieniem czekał na styczeń 2021 r. Był w stałym kontakcie z ekipą, z aktorami i bardzo się nastawił na nowe odcinki. Niestety, nie było mu dane doczekać tej chwili. Od śmierci męża nie oglądam ''Kiepskich''
Zobacz także: Był gwiazdą „Sanatorium miłości” i „The Voice Senior”. Piotr Hubert Langfort nie żyje
Taki naprawdę był Dariusz Gnatowski
W książce Anna Gnatowska zdementowała również domysły fanów, jakoby aktor był w życiu prywatnym dokładnie taki, jak grana przez niego postać. Podkreśliła, że w rzeczywistości niewiele miał wspólnego z serialowym Boczkiem.
Boczek był zaprzeczeniem Darka. Mąż tam grał kogoś, kim kompletnie nie był, być może dzięki temu kreował tę rolę w bardzo ciekawy sposób. To było dla niego ważne pod względem artystycznym, bo każdy odcinek różnił się od poprzedniego i dzięki temu nie szufladkował go jako aktora. Za każdym razem było to nowe wyzwanie, a pomysłowość scenarzystów była imponująca
Popularność i relacje z fanami
Dariusz Gnatowski był nie tylko aktorem, ale również osobą głęboko zaangażowaną w kontakt z fanami. Jego postać Arnolda Boczka stała się ikoną polskiej popkultury. Widzowie doceniali jego poczucie humoru, autentyczność i ciepło. Anna Gnatowska zdradziła, że jej mąż odnajdował się w blasku fleszy.
Wydaje mi się, że on lubił popularność, bo wzbudzał ogromną sympatię wśród ludzi. Nigdy nie zdarzyła się żadna przykra sytuacja. Owszem, było to czasami męczące. Pamiętam, jak pojechaliśmy z rodziną nad morze. Darek natychmiast został rozpoznany i po chwili ustawiła się do niego kolejka po autografy. A jednak na urlopie chciałoby się pobyć z rodziną, odpocząć od pracy i wiedziałam, że zostaje w dobrych rękach
Choć serial często bywał krytykowany za kontrowersyjny humor, postać Boczka była jednym z najbardziej lubianych bohaterów. Fani do dziś wspominają go z sentymentem, a jego śmierć była dla wielu szokiem.

Zobacz także: Poruszający wpis po pogrzebie Soni Szklanowskiej. Przyjaciółka zabrała głos