Bożena Dykiel szczerze o swojej śmierci. Chce uniknąć jednego
Bożena Dykiel, 76-letnia gwiazda „Na Wspólnej”, wyznała w mocnych słowach, że nie chce podzielić losu Tadeusza Łomnickiego. Jak podkreśliła, nie chciałaby umrzeć na scenie. Jaki ma zatem plan na swoją zawodową przyszłość? Całkowicie zniknie ze sceny? Jasno odpowiedziała.

Bożena Dykiel jest jedną z czołowych polskich aktorek, która od lat zachwyca na szklanym ekranie czy deskach teatru. Choć ma na swoim koncie wiele znakomitych ról, obecnie fani kojarzą ją przede wszystkim z postacią Marii z "Na Wspólnej". Co prawda ostatnio aktorka zapowiedziała krótką przerwę od serialu, jednak jak wiadomo, nie planuje całkowicie rezygnować z produkcji. Mimo to aktorka zszokowała wyznaniem na temat swojej kariery i... śmierci!
Mocna deklaracja Bożeny Dykiel
Bożena Dykiel, przez lata utożsamiana z rolą Marii Zięby w serialu „Na Wspólnej”, postanowiła zabrać głos w sprawie swojej dalszej obecności w serialu. Aktorka bardzo poważnie podchodzi do swojej kariery i sukcesywnie rozwija ją od lat. W rozmowie z Plejadą podkreśliła jednak, że nie zamierza pracować do ostatniego tchu, jak wybitny aktor, który zmarł podczas prób w teatrze. Dla Dykiel najważniejsze jest, aby umrzeć we własnym łóżku, z poczuciem dobrze przeżytego życia i satysfakcji zawodowej.
Ja nie chcę podzielić losu Tadeusza Łomnickiego i umrzeć na scenie. Chcę umrzeć w swoim łóżku, a jednocześnie mieć poczucie dobrze wykonanej pracy, bo to zawsze mi przyświeca. Trzeba we wszystkim znaleźć balans, dlatego jak mogę, to korzystam z wyjazdów i odpoczywam
Dykiel nie ukrywa, że wiek i potrzeba odpoczynku skłoniły ją do refleksji nad dalszą pracą. Przez lata była obecna zarówno na planach filmowych, jak i teatralnych. Teraz przyszedł czas na zadbanie o siebie. Choć nie mówi wprost o zakończeniu kariery, wyraźnie sygnalizuje potrzebę zwolnienia tempa i przewartościowania priorytetów.
Ja pracuję (...) niemal do utraty tchu. Zawsze taka byłam. (...) często wracam z pracy bardzo zmęczona i wtedy pytają się mnie: ''a co ty dzisiaj robiłaś?''. Ja odpowiadam, że pracowałam z takimi reżyserami, którzy lubią robić po 15 dubli i mają na to czas
Zobacz także: Andrzej i Agata Dudowie zrobili to po raz ostatni. „Nadzieja na zwycięstwo dobra nad złem”
Bożena Dykiel tymczasowo znika z "Na Wspólnej"
W tym miejscu warto przypomnieć, że całkiem niedawno dowiedzieliśmy się, iż Bożena Dykiel na pewien czas zniknie z "Na Wspólnej". Aktorka zdradziła, że planuje wyjazd do Japonii – kraju, w którym poznała swojego męża. Ta podróż ma być formą odpoczynku i ucieczki od zawodowej rutyny. Wspólne plany z ukochanym to dla niej dziś ważniejsze niż kolejne role. W wywiadzie wspomina, że chce przeżyć jeszcze piękne chwile z osobą, która od lat ją wspiera.
Chcielibyśmy odszukać miejsca, w których razem bywaliśmy, gdzie spędzaliśmy czas, wyjątkowe chwile i gdzie poznawaliśmy się. Chociaż dzisiaj te miejsca prawdopodobnie wyglądają zupełnie inaczej
Kim jest mąż Bożeny Dykiel?
Mężem Bożeny Dykiel jest Ryszard Kirejczyk – producent filmowy i były kierownik produkcji. Para poznała się w 1976 roku w Japonii podczas pracy nad filmem „Ognie są jeszcze żywe”, gdzie Dykiel grała główną rolę, a Kirejczyk pełnił funkcję kierownika produkcji . Ich związek szybko się rozwinął, a po powrocie do Polski wzięli ślub. Obecnie są małżeństwem od blisko 50 lat i mają dwie córki: Marię (ur. 1979) i Zofię (ur. 1981).

Zobacz także: Kacper Kuszewski już tego nie kryje. Potwierdziły się domysły fanów