Blanka Lipińska znów poprawiła twarz. Pokazała efekty przed i po. Dobra zmiana?

Blanka Lipińska zyskała ogromną popularność dzięki swojej pikantnej sadze "365 dni", która w mgnieniu oka stała się bestsellerem. Pewna siebie i charyzmatyczna pisarka z przytupem wkroczyła do show-biznesu, a dzięki ekranizacji swoich książek zyskała międzynarodową sławę. To właśnie wsparcie i zainteresowanie polskich oraz zagranicznych fanów sprawiło, że Blanka Lipińska postanowiła na bieżąco dzielić się w sieci swoją codziennością, budując wokół siebie grono wiernych obserwatorów, a jej "Dzień dobry moi kochani, to będzie piękny dzień" stało się już kultowe. Tym razem, z okazji zbliżających się 40. urodzin Blanka Lipińska po raz kolejny zaskoczyła swoich fanów i pochwaliła się odmienionym wizerunkiem.

Blanka Lipińka chwali się metamorfozą

Na przestrzeni ostatnich lat Blanka Lipińska przyzwyczaiła swoich obserwatorów do tego, że w jej słowniku nie ma miejsca na słowo "nuda". Autorka "365 dni” wciąż jest w ruchu i chętnie eksperymentuje ze swoim wizerunkiem, korzystając przy tym z dobrodziejstw medycyny estetycznej. Kilka lat temu pisarka podcięła dziąsła i zdecydowała się na bonding zębów, wycięła też poduszki tłuszczowe z policzków, wydłużyła brodę i modelowała swoje usta.

Pod koniec marca br. Blanka Lipińska zaskoczyła odmienionym wyglądem. Na gali "Top Seriale", gdzie pojawiła się u boku ukochanego, wszyscy patrzyli nie tylko na jej dopasowaną, skórzaną, gorsetową mini sukienkę, ale przede wszystkim na promienną twarz pisarki. Teraz Blanka Lipińska wyznała, co dokładnie poprawiła. Jak zdradziła za pośrednictwem swojego instagramowego konta, autorka "365 dni" postawiła na głęboki lifting twarzy.

Blanka Lipińska zrobiła sobie głęboki lifting twarzy

Jak poinformowała za pośrednictwem InstaStories Blanka Lipińska, jej nowy wygląd to zasługa głębokiego liftingu twarzy, dzięki któremu jej skóra zyskała elastyczność i stała się napięta.

Kiedy ktoś pyta mnie, po co w wieku 40 lat zrobiłam głęboki lifting twarzy. Żeby nie wyglądać tak, tylko tak

Co więcej, Blanka Lipińska zdecydowała się pokazać zdjęcia przed i po zabiegu.

Blanka Lipińska szczerze o liftingu swoich ust: "nie zrobiłam tego, żeby je powiększyć"

W ostatnim czasie zmianie uległ także kształt ust Blanki Lipińskiej. I choć wielu internautów podejrzewało, że pisarka nie była zadowolona z ich wielkości, ta szybko wyprowadziła ich z błędu.

Ja nie zrobiłam tego, żeby je powiększyć. Bardzo podobały mi się moje robione usta, problem był inny. Gdy rozpuściłam kwas hialuronowy, hialuronidaza rozpuściła też mój naturalny, ta część skóry między nosem a ustami zapadła się i pomarszczyła strasznie, dlatego wymagała liftingu.

Autorka "365 dni" zaznaczyła również, że choć jest zachwycona swoim nowym wyglądem, to znajduje jednak jeden mankament.

Minusem jest blizna, którą teraz widać, ale ona podobno zniknie. Tak to ten zabieg nie ma minusów, bo wcale nie boli i rekonwalescencja nie jest uciążliwa

Trzeba przyznać, że niewielkie nacięcie pod nosem rzeczywiście jest mało widoczne, a nowy upiększający zabieg sprawił, że Blanka Lipińska wcale nie wygląda, jakby w tym roku miała świętować swoje 40. Urodziny.

A co wy sądzicie o nowym wyglądzie Blanki Lipińskiej?

Zobacz także:

• Blanka Lipińska i jej ukochany przekazali radosne wieści. Posypały się gratulacje
• Blanka Lipińska kupiła luksusową willę w Hiszpanii i nie owija w bawełnę: "na razie to jest koszmar"