Reklama

W kwietniu media obiegła smutna informacja o chorobie Joanny Kołaczkowskiej, uwielbianej artystki kabaretowej. Niedługo wraz z formacją Kabaret Hrabi miała wyjechać w trasę koncertową. Stało się jednak inaczej. Z powodu poważnych problemów zdrowotnych, musiała zrezygnować z planów zawodowych. Sytuacja Joanny Kołaczkowskiej poruszyła nie tylko świat mediów ale również wielu Polaków. Głos zabrał także przyjaciel artystki, Artur Andrus. Jego słowa poruszają.

Reklama

Artur Andrus o chorobie Joanny Kołaczkowskiej

Tuż przed planowaną trasą koncertową, w jaką miał wyjechać Kabaret Hrabi, podzielono się smutną informacją. Niestety Joanna Kołaczkowska nie pojawi się na scenie, a powodem jest choroba nowotworowa.

Zbliża się nasza trasa z Potemowymi piosenkami. Miało być wesoło, nostalgicznie i razem... Ale los napisał inny scenariusz. Aśka – nasza Aśka – niestety nie wystąpi z nami. Jej zdrowie teraz wymaga całej uwagi i troski. Sprawa jest poważna. To nowotwór
brzmi fragment oświadczenia, które napisał Kabaret Hrabi.

Na to, co dzieje się w życiu Joanny Kołaczkowskiej zareagował jej przyjaciel Artur Andrus, który udostępnił oświadczenie kabaretu, a o ciężko chorej przyjaciółce napisał:

Aśka zawsze jest ważna. Teraz jest najważniejsza

Internauci poruszeni słowami Andrusa o Kołaczkowskiej

Choroba Joanny Kołaczkowskiej poruszyła wiele serc. Internauci ze wzruszeniem zareagowali na słowa Artura Andrusa:

Myślę, że pani Asia jest bardzo wrażliwa i dlatego potrafiła doskonale obserwować świat wokół siebie, co miało odzwierciedlenie w skeczach. Nie jest twarda jak wszyscy piszą i wcale nie jest z natury zabawna, ale za to bardzo inteligentna i dlatego współtworzyła tak rewelacyjne przedstawienia. Teraz niestety musi być twarda i mniej wrażliwa, brać wroga za rogi i się z nim rozliczyć. Uznać, że to nic wielkiego i trochę go zlekceważyć jak chuligana z podstawówki niższego o głowę. Być górą w tym starciu. Odpuścić zbędne emocje. Być pewnym wygranej i wtedy będzie dobrze. Na pewno będzie dobrze.
Szanowny Panie Arturze, jeśli będzie Pan miał okazję, proszę zapewnić Panią Asię o tym, jak jest dla nas kochana, ważna i że łączymy się z nią wszyscy w tym bardzo trudnym czasie!
Smutek w sercu po takiej wiadomości. Ale i Nadzieja wielka na powrót szczęśliwy, w pełnym zdrowiu
- pisali.

Zobacz także:

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama