Arkadiusz Milik już tak nie wygląda. Przeszedł ogromną metamorfozę, aż trudno go rozpoznać

Arkadiusz Milik, 31-letni napastnik Juventusu, zdecydował się na chwilę odpoczynku po intensywnym okresie kariery i kontuzjach. Wraz z partnerką, Agatą Sieramską, udał się na wakacje do Saint-Tropez - to jedno z ulubionych miejsc gwiazd i celebrytów. Piłkarz pochwalił się nowymi fotkami i zaskoczył odmienionym wizerunkiem.

Metamorfoza Arkadiusza Milika

Na Instagramie Arkadiusza Milika pojawiły się dwa zdjęcia z urlopu. Na pierwszym pozuje bez koszulki przy basenie, prezentując sylwetkę i nowy styl. Drugie zdjęcie to wspólny kadr z ukochaną, zrobiony przed lustrem w wieczorowej stylizacji. Jednak to nie lokalizacja ani romantyczne ujęcie przyciągnęło największą uwagę internautów.

Arkadiusz Milik postanowił przejść metamorfozę i zaprezentował się fanom w zupełnie nowym wydaniu. Jasne, niemal platynowe włosy błyskawicznie stały się tematem numer jeden w komentarzach pod jego postem. Choć nie wiadomo, czy zmiana koloru to tylko chwilowy kaprys wakacyjny, czy dłuższy eksperyment wizerunkowy, efekt okazał się spektakularny.

W świecie sportu rzadko spotyka się tak odważne decyzje dotyczące wyglądu. Milik od lat znany był z klasycznej, sportowej fryzury. Jego nowy image z miejsca przyciągnął uwagę nie tylko fanów piłki nożnej, ale także osób śledzących show-biznes.

Reakcja fanów na metamorfozę Arkadiusza Milika

Pod zdjęciami Milika na Instagramie błyskawicznie pojawiły się setki komentarzy. Internauci byli zszokowani, ale w zdecydowanej większości pozytywnie zareagowali na nowy wygląd sportowca.

Bardzo Ci pasuje ta fryzura

Fajna fryzurka

Takie reakcje pokazują, że metamorfoza Milika została odebrana jako odświeżający i stylowy krok, a jasne włosy w połączeniu z letnim klimatem Saint-Tropez okazały się strzałem w dziesiątkę.

A Wam jak się podoba metamorfoza Arkadiusza Milika?

Zobacz także:

• Arkadiusz Milik zaskoczył swoim wiekiem fanów: „Prawdziwe życie zaczyna się po…”
• Agatycze pokazuje umięśniony brzuch na wakacjach, a Arek Milik komentuje!