Od momentu, gdy Andziaks i Luka ogłosili, że spodziewają się drugiego dziecka, opublikowali kilka filmików z reakcjami najbliższych na wieść o tym, że wkrótce ich rodzina się powiększy. Wszyscy fani pary jednak czekali na wideo, na którym zobaczą reakcję najważniejszej osoby - Charlie. I właśnie na kanale Youtube Andziaks pojawił się film pt.: "Reakcja Charlie na ciążę". Wszystko jest już jasne.

Andziaks opowiedziała o reakcji jej córki na rodzeństwo

Jak się okazało, Andziaks i Luka nagrali reakcję Charlie na wieść o rodzeństwie, jednak nie zdecydowali się opublikować jej w sieci. Youtuberka jedynie opisała, jak wyglądała ta sytuacja. Okazało się, że ich córeczka początkowo nie najlepiej przyjęła tę wiadomość.

My mamy tę reakcję nagraną, ale stwierdziliśmy, że absolutnie nie będziemy jej tutaj wrzucać, no bo nie była ona wiecie... Za wybitna. Wręcz była taka owiana smutkiem, żalem, niezrozumieniem, dlatego stwierdziliśmy, że zostanie ona w archiwum rodzinnym.
- przyznała wprost Andziaks

Andziaks nie ukrywa, że początkowo Charlie trudno było zrozumieć, że wkrótce życie całej rodziny się zmieni.

Pojawił się żal, smutek. Ona nie mogła tego zrozumieć, jak to jest możliwe, że doszło do tego, że ja jestem w tej ciąży, że cały świat się zmieni, że pojawi się ten brat, siostra
- dodała youtuberka

Małżonkowie podeszli z ogromnym zrozumieniem do emocji swojej córeczki. Dużo rozmawiali z Charlie i jak się okazało, już po kilku dniach podejście dziewczynki się zmieniło. Dziś pociecha Andziaks i Luki coraz bardziej cieszy się, że będzie starszą siostrą, a ostatnio nawet była ze swoją mamą u lekarza podczas badania USG - i już nie może się doczekać, kiedy znów wybierze się z mamą na tę wizytę.

Nasze serca są szczęśliwe i oblane miodem i słodyczą, bo totalnie nie spodziewaliśmy się, że tak pięknie i tak dobrze będzie
- przyznała Andziaks

Fani komentują najnowsze wideo Andziaks

Fani Andziaks i Luki są pod ogromnym wrażeniem najnowszego filmu youtuberki. Przyznają wprost, że ich decyzja o tym, aby nie pokazywać reakcji Charlie w Internecie, była jak najbardziej słuszna. Również to, w jaki sposób Andżelika opowiedziała o całej sytuacji, została odebrana bardzo pozytywnie.

Super, że nie pokazaliście jej reakcji. Zostawcie coś dla siebie. Możliwe, że dla niej w przyszłości taki film dostępny w sieci nie byłyby czymś łatwym.

Bardzo fajny i przemyślany vlog. Bez sensu było pokazywać, jak Charlie płacze czy się złości. Za to bardzo fajnie Andżeliko opowiedziałaś o całej sytuacji, dodając urywki z córeczką. Brawo! Zdrówka i powodzenia!

Pięknie to rozegraliście. Życzę teraz całej waszej trójce ekscytującego, radosnego czasu oczekiwania na czwartego członka rodziny
- piszą internauci

Najnowszy film Andziaks możecie zobaczyć poniżej.

Zobacz także: