Andziaks jest w drugiej ciąży. Pokazała zdjęcie ciążowego brzuszka. "Mieliśmy mały sekret"
Angelika Trochonowicz i Luka Trochonowicz spodziewają się drugiego dziecka. Radosną nowiną właśnie podzielili się w sieci. Sypią się gratulacje. Influencerka pokazała ciążowy brzuszek. Czy spodziewa się drugiej córeczki a może synka? Oto, co zdradziła.

Andziaks i Luka zostaną rodzicami po raz drugi. Postanowili właśnie podzielić się swoją radością w sieci. Szczęśliwi rodzice oraz mała Charlie uchwyceni w rozczulającym kadrze - ten moment ich fani zapamiętają na długo.
Andziaks potwierdza, że jest w ciąży
Andziaks i Luka to najpopularniejsza influencerska para w sieci. W 2020 roku zostali rodzicami po raz pierwszy. Na świecie pojawiła się ich ukochana córeczka Charlotte, którą pieszczotliwie nazywają "Charlie". Dziś podzielili się pięknymi wieściami, że ich rodzina powiększy się po raz kolejny.
Andziaks i Luka opublikowali w sieci zdjęcie, na którym pierwszy raz Angelika prezentuje swój ciążowy brzuszek. Na fotce pozuje wraz z ukochanym mężem i córeczką, a uśmiechy nie schodzą im z twarzy. To niesamowity okres dla całej rodziny:
Mieliśmy mały sekret
Tak Andziaks i Luka dowiedzieli się o drugiej ciąży
Andziaks opublikowała na kanale Youtube filmik, na którym dzieli się wyjątkowym momentem, w którym wraz z Luką dowiedzieli się, że znowu zostaną rodzicami.
Serce mi bije jak szalone
"Ciężko mi się mówi" - nie ukrywał Luka. To już był środek nocy, a mała Charlie słodko spała w łóżku rodziców. Angelika Trochonowicz nie umiała ukryć radości, chociaż ostrożnie podchodziła do tego, co właśnie się wydarzyło. Relacjonowała:
Tak mi jest niedobrze, tak się boję, że to może być nieprawdą, że jeszcze się tak nie ekscytuję
"Strasznie spontanicznie to wyszło. Jest godzina 23:40" - wyznał Luka.
A Luka do mnie mówi, żebyśmy zrobili test ciążowy. Nie wiem, dlaczego to wymyśliłeś.
Nie chcę mówić, że poczułem, ale po prostu tak jak Cię obserwuję, jesteś od kilku dni bardzo senna, nawet na Ciebie Twój leniuszek jest większy, mówisz, że jesteś chora ale ta choroba trwa 8 dni i ani razu Cię nie z blackoutowało, że Ty miałaś gorączkę tylko 8 dni jesteś troszeczkę chora.
"Nie wiem czy to prawda, chyba jestem w szoku" - wyznała Andziaks, nie ukrywając, że starają się o kolejne maleństwo już bardzo długo i dotąd bezskutecznie:
Tyle czasu już się staramy i ja nie wiem już ile testów zrobiłam i cały czas wychodziły białe (...) No i jak dzisiaj jak zobaczyłam... Do momentu aż nie pojadę do lekarza to nie uwierzę w to.
Gratulujemy szczęśliwym rodzicom i starszej siostrzyczce, małej Charlie. Córeczka Andziaks i Luki w tym roku obchodziła piąte urodziny.
Zobacz także: