Andrzej Stękała o coming oucie i śmierci partnera: "Chcieliśmy żyć normalnie"
W sylwestrową noc Andrzej Stękała, znany polski skoczek narciarski, podzielił się z fanami poruszającym wyznaniem. Opowiedział o swojej orientacji homoseksualnej oraz o bolesnej stracie – śmierci wieloletniego partnera. Teraz skoczek ponownie się otworzył na ten temat w śniadaniówce "Halo, tu Polsat".

- Redakcja
Andrzej Stękała po raz pierwszy publicznie opowiedział o swoim życiu prywatnym, ujawniając bolesną historię, która wydarzyła się pod koniec 2024 roku. W rozmowie wyemitowanej w programie "Halo tu Polsat" przyznał, że stracił swojego partnera Damiana, który zmarł nagle na zawał serca. Skoczek wyznał, że decyzję o coming oucie nosił w sobie przez wiele lat.
Andrzej Stękała dokonał coming out'u po śmierci partnera
Andrzej Stękała, reprezentant Polski w skokach narciarskich, zdecydował się na coming out w noc sylwestrową, publikując emocjonalny wpis na swoim profilu na Instagramie. Po raz pierwszy publicznie opowiedział o swojej orientacji. Jak sam zaznaczył, decyzja o podzieleniu się tą częścią swojego życia była wyjątkowo trudna, ale uznał, że nadszedł ten moment.
W tym samym wpisie Andrzej Stękała poinformował również o osobistej tragedii, która dotknęła go w listopadzie 2024 roku. Jego wieloletni partner Damian zmarł nagle na zawał serca. Skoczek znalazł ukochanego martwego w ich wspólnym mieszkaniu. To doświadczenie pozostawiło trwały ślad w jego życiu.
Andrzej Stękała o szczegółach śmierci partnera
W rozmowie z Maciejem Kurzajewskim Andrzej Stękała wyznał, że przez wiele lat zastanawiał się nad dokonaniem coming outu. Marzył, żeby z ukochanym spędzić resztę życia i przestać się ukrywać.
To cały czas kotłuje się w głowie. Podejmowałem tę decyzję latami, bo chciałem to już zrobić z Damianem, bo chcieliśmy żyć normalnie. (...) Miałem od niego ogrom wsparcia i ja też go wspierałem. Byliśmy parą, swoimi przyjaciółmi i doradcami życiowymi
Niestety ich szczęście dobiegło końca po śmierci Damiana. To właśnie skoczek znalazł go martwego.
Niestety, szczęście trwało tylko do pewnego momentu. Potem wydarzyła się taka przykra sprawa. Miał zawał serca
Rano jeszcze rozmawiamy, wracam z treningu i go znalazłem
Jesteśmy normalni. Mamy przyjaciół, rodziny i zasługujemy na to, żeby zakładać swoje. Mam takie poczucie, że może mógłbym zmienić coś w tym świecie. Żeby niektórzy ludzie zrozumieli, że jesteśmy normalnymi ludźmi z uczuciami
Widzowie są poruszeni historią Andrzeja Stękały
Decyzja o coming oucie wywołała poruszenie w środowisku sportowym. Wielu internautów i kibiców okazało wsparcie dla Stękały, doceniając jego odwagę i szczerość. Pojawiły się liczne komentarze pełne empatii i solidarności. Po nowym wywiadzie skoczka wiele osób znów go wsparło. Miłe słowa usłyszał również Maciej Kurzajewski, który według widzów bardzo profesjonalnie przeprowadził wywiad.
Niezwykła i poruszająca historia, fantastyczny wywiad
Każdy ma prawo być szczęśliwy pan Maciej bardzo profesjonalnie przeprowadził wywiad ja miałem łzy jak Andrzej opowiadał o swoim zmarłym partnerze
Odpowiedni człowiek przeprowadził wywiad z Andrzejem i wyszedł super materiał
Zobacz także: