Agata Sieramska w poruszającym wpisie o chorobie: „Męczyłam się z tym 10 lat”
Agata Sieramska to jedna z najpopularniejszych influecnerek fitness w Polsce, o której dużo mówiło się również w kontekście związku z piłkarzem Arkadiuszem Milikiem. Twórczyni internetowa za pośrednictwem mediów społecznościowych opowiedziała o problemach zdrowotnych, z którymi zmagała się przez lata. Pokazała też, jak jeszcze niedawno wyglądał jej brzuch.

Agata Sieramska, szerzej znana jako Agatycze, opublikowała na Instagramie poruszający wpis, w którym zdradziła szczegóły swojej wieloletniej walki z problemami zdrowotnymi. Influencerka przyznała, że przez 10 lat zmagała się z Candidą, a jej stan pogarszały współwystępujące schorzenia – SIBO i IMO. Po raz pierwszy tak otwarcie pokazała, jak ogromny wpływ miały one na jej codzienne funkcjonowanie i wygląd.
Agata Sieramska szczerze o problemach zdrowotnych
Sieramska opisała, że jednym z najbardziej uciążliwych objawów choroby był wzdęty brzuch. Na dowód pokazała zdjęcie sprzed dwóch lat, przedstawiające ją w fazie silnych objawów. Jej brzuch był wtedy mocno wzdęty, co znacząco odbiegało od aktualnej sylwetki. Jak przyznała, objawy utrzymywały się przez dekadę, a diagnoza była długa i skomplikowana. Candida, w połączeniu z SIBO i IMO, wpływała negatywnie nie tylko na jej wygląd, ale także na samopoczucie psychiczne.
Przypominam, że cierpię na Candidę (w związku z tym SIBO oraz IMO)
Po lewej moja codzienność przez wiele lat, po prawej moja codzienność od około dwóch lat. Nawet gdy mam okres, jest o niebo lepiej, jestem mega wdzięczna. Nawet nie wiecie, jak to wpływa na moje samopoczucie i pewność siebie
Agata Sieramska o walce z chorobą
Agata zaznaczyła, że w walce z chorobą kluczowe okazały się zmiany w stylu życia. Choć nie stosuje żadnej konkretnej diety ani nie liczy kalorii, unika produktów, które mogą prowadzić do nawrotów objawów. Jej sposób odżywiania jest zdrowy i intuicyjny, ale podlega ścisłej obserwacji. Dzięki eliminacji problematycznych składników i stosowaniu odpowiedniej suplementacji udało się jej osiągnąć stan remisji.
SIBO jest u mnie tylko objawem. Prawdziwą przyczyną wszystkich problemów była (i jest nadal) Candida jelit. Nie leczyłam jej nigdy antybiotykami, ponieważ jestem w tym przypadku temu przeciwna. Nie do końca rozumiem sens niszczenia całej flory bakteryjnej, skoro tak usilnie walczymy o jej bogactwo. Natomiast wiem, że wielu z was to pomaga. Pytanie na jak długo? Wierzę w leczenie naturalne, wsparcie suplementami, w jedzenie, po którym czujemy się dobrze, trenowanie zgodnie z cyklem i przede wszystkim zmianę nawyków na całe życie
W swoim wpisie Agata zwróciła uwagę na fakt, że intensywne treningi, zamiast pomagać, pogarszały jej stan. W przeszłości myślała, że musi ćwiczyć jeszcze więcej, by pozbyć się wzdęć i osiągnąć pożądany wygląd. Okazało się jednak, że nadmiar aktywności fizycznej nasilał objawy. Dopiero po wielu latach prób i błędów zrozumiała, że potrzebuje łagodniejszego podejścia do treningów oraz większego wsłuchiwania się w potrzeby swojego organizmu.
Nie stosuję diet, nie liczę kcal, jem zdrowo, intuicyjnie, ale jeśli mam ochotę, zjem pastę, pizzę, rogaliki, wypiję wino. Po prostu wiem, że jeśli tak zrobię 2-3 dni pod rząd, to ma gwarancję nawrotu objawów. Męczyłam się z tym 10 lat, ale nauczyłam się z tym żyć i mieć wszystko pod kontrolą. Dodatkowo im więcej i ciężej trenowałam, tym gorzej wyglądało moje ciało, a brzuch był wzdęty nawet po łyku wody. Dojście do takich konkluzji zajęło mi lata, a po drodze popełniłam wiele błędów na czele z niesłuchaniem i nieszanowaniem sygnałów, które wysyłał mi mój organizm

Kim jest Agata Sieramska? Ostatnio głośno było o jej rozstaniu z Arkiem Milikiem
Agata Sieramska, znana w sieci jako Agatycze, to jedna z najpopularniejszych polskich influencerek fitness. Jej profil na Instagramie obserwują setki tysięcy osób, które śledzą jej codzienne życie, treningi, a także wskazówki dotyczące zdrowego stylu życia. Sieramska zdobyła popularność dzięki autentycznemu podejściu do tematyki wellness i ciałopozytywności – nie boi się pokazywać swojego ciała w różnych fazach i dzielić się osobistymi doświadczeniami, także tymi trudnymi.
W ostatnich tygodniach w mediach społecznościowych pojawiły się spekulacje na temat możliwego rozstania Agaty Sieramskiej i Arkadiusza Milika. Fani zauważyli, że influencerka przestała obserwować piłkarza na Instagramie, co często bywa interpretowane jako sygnał zakończenia relacji. Dodatkowo, od dłuższego czasu na profilach obojga nie pojawiają się wspólne zdjęcia, co tylko podsyca plotki o kryzysie w ich związku .
Para oficjalnie potwierdziła swój związek w lutym 2022 roku, publikując wspólne zdjęcie z okazji Walentynek. Od tego czasu chętnie dzielili się wspólnymi chwilami w mediach społecznościowych. Jednak ostatnio ich aktywność w sieci uległa zmianie – brak wspólnych fotografii i wzajemnych interakcji wzbudził niepokój wśród obserwatorów .
Dodatkowym sygnałem mogącym wskazywać na problemy w relacji była samotna obecność Agaty Sieramskiej na pokazie Macieja Zienia w Warszawie. Influencerka pojawiła się na wydarzeniu bez towarzystwa Arkadiusza Milika, co od razu wywołało falę spekulacji. Wcześniej para często uczestniczyła razem w publicznych wydarzeniach, prezentując się jako zgrany duet.
Zobacz także: Andrzej Gołota trafił do szpitala. Żona opublikowała niepokojące zdjęcie
