Afera wokół Lewandowskiego i Probierza. Zareagowała Iwona Lewandowska
Konflikt w reprezentacji Polski wywołał burzę emocji. Robert Lewandowski zawiesił grę w kadrze po decyzji trenera. Jego matka, Iwona Lewandowska, opublikowała poruszający post, który szybko zniknął z sieci. Cytaty chwytają za serce, a ich treść daje do myślenia.

Już dziś rozegra trzeci mecz w ramach kwalifikacji do mistrzostw świata. Reprezentacja Polski zagra z Finlandią w Helsinkach. Od kilku dni głośno mówi się o polskiej drużynie, wszystko przez to, że Robert Lewandowski wycofał się z gry w reprezentacji, po tym jak Michał Probierz zdecydował, że nie będzie już kapitanem. Na zamieszanie zareagowała mama Roberta Lewandowskiego, Iwona Lewandowska.
Mama Roberta Lewandowskiego zabrała głos
Iwona Lewandowska, matka Roberta Lewandowskiego, zdecydowała się publicznie zabrać głos po decyzji jej syna o zawieszeniu gry w reprezentacji Polski. Na Facebooku opublikowała poruszający wpis, który zawierał czarno-białe zdjęcie piłki wpadającej do bramki oraz pełen emocji cytat zaczerpnięty z bloga „W każdej ciszy najgłośniej słychać milczenie”.
W poście czytamy m.in.:
Nie trzeba kochać piłki nożnej, by zrozumieć, że czasem to, co dzieje się na murawie, jest odbiciem tego, co dzieje się w sercach ludzi… Minionej nocy nie odszedł tylko zawodnik… Odszedł symbol… Odszedł ktoś, kto przez lata dźwigał nasze niespełnione marzenia, kto samotnie wspinał się po szczeblach światowej klasy, niosąc ze sobą ciężar orła na piersi i oczekiwań całego narodu. I nie chodzi tu tylko o sport…
Wpis zawierał również gorzką refleksję na temat braku wdzięczności wobec osiągnięć sportowca:
Ale wielcy nie odchodzą naprawdę… Zostają w historii… W pamięci… W sercach tych, którzy potrafili widzieć więcej niż statystyki… Zostają jako przypomnienie, że można — nawet jeśli naród nie zawsze idzie za tobą, nawet jeśli na koniec zostajesz sam… To nie piłkarz przegrał… To my — po raz kolejny — nie zdaliśmy egzaminu z wdzięczności… Takie przemyślenia kobiety... która lubi patrzeć i słuchać….
Wpis Iwony Lewandowskiej chociaż nie jest jej autorstwa, chwyta za serce i wyraźnie pokazuje, jak głęboko poruszona została całą sytuacją.
Dlaczego post zniknął z Facebooka?
Zaskoczeniem dla wielu była nagła decyzja o usunięciu posta z profilu Iwony Lewandowskiej. Choć nie podano oficjalnego powodu, fakt usunięcia tak emocjonalnego wpisu wywołał lawinę spekulacji. Niektórzy sugerują, że mogło to być działanie mające na celu złagodzenie nastrojów lub uniknięcie dalszego rozgłosu. Niezależnie od przyczyn, wpis zdołał już wcześniej rozprzestrzenić się w mediach i wywołać silne emocje wśród internautów.
Kulisy afery: co wydarzyło się między Lewandowskim a Probierzem?
Robert Lewandowski ogłosił zawieszenie gry w reprezentacji Polski po decyzji selekcjonera Michała Probierza o odebraniu mu opaski kapitana. Zgodnie z doniesieniami, piłkarz poinformował, że nie powróci do kadry dopóki trenerem będzie obecny selekcjoner.
Ten konflikt wybuchł tuż przed meczem eliminacyjnym mistrzostw świata z Finlandią. W jego wyniku na reprezentację spadła fala krytyki, a cała sytuacja została określona przez media jako jedna z największych afer ostatnich lat. PZPN wydał komunikat, w którym poinformował, że decyzję o wycofaniu Lewandowskiego jako kapitana podjął sam trener:
Nie doszło do spotkania selekcjonera Michała Probierza z radą zespołu, a decyzja została podjęta wyłącznie przez szkoleniowca
Piotr Zieliński nowym kapitanem – decyzja tuż przed meczem z Finlandią
W obliczu zamieszania, jakie wywołała decyzja o odsunięciu Roberta Lewandowskiego od funkcji kapitana, Michał Probierz ogłosił nowego lidera drużyny. Opaska kapitana trafiła do Piotra Zielińskiego. Ta zmiana, ogłoszona na krótko przed ważnym meczem eliminacyjnym w Helsinkach, spotkała się z mieszanymi reakcjami zarówno wśród kibiców, jak i ekspertów sportowych.
Piotr Zieliński ledwo został kapitanem a już wypadł z gry przed meczem z Finlandią. Wszystko przez kontuzję, więc rolę kapitana polskiej reprezentacji na czas rozgrywki przejmie Jan Bednarek.
Zobacz także:
- Michał Probierz w ogniu krytyki! Piłkarze przyszli nocą z żądaniami
- Radosław Majdan podsumował zachowanie Roberta Lewandowskiego. Padły gorzkie słowa
